Siatkarki Grupy Azoty Chemika Police potrzebowały zaledwie 75 minut, aby pokonać 3:0 Maritzę Płowdiw w meczu 5. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzyń. Na przestrzeni całego spotkania na na boisku w polskiej ekipie zaprezentowały się wszystkie zawodniczki, więc zdobycze punktowe rozłożyły się dość równo.
– Myślę, że wszystkie zawodniczki naszego zespołu wiedziały, co mają robić i zagrałyśmy naprawdę dobrze. Jesteśmy więc zadowoleni z trzech zdobytych punktów – krótko podsumowała mecz Agnieszka Korneluk.
Środkowa polickiego zespołu wywalczyła w tym spotkaniu 9 punktów. Tyle samo dołożyła Jovana Brakocević-Canzian, a jedno „oczko” więcej dołożyła Maira Cipriano.
– To oczywiście są na razie nasze możliwości. Doświadczenie, które nasze młode zawodniczki zdobywały podczas tych meczów z pewnością przyczynia się do ich rozwoju. W końcu rozwój naszych zawodniczek jest najważniejszy. Miejmy nadzieję, że w miarę kontynuowania pracy zaczną pojawiać się lepsze wyniki – ocenił Borysław Kraczanow, szkoleniowiec Maritzy Płowdiw.
Policzanki plasują się na 2. miejscu w grupie E, natomiast ich rywalki z Bułgarii zajmują ostatnią pozycję.
źródło: cev.eu, inf. własna