Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > LM K, gr. D: ŁKS Łódź po tie-breaku musiał uznać wyższość Allianz MTV Stuttgart

LM K, gr. D: ŁKS Łódź po tie-breaku musiał uznać wyższość Allianz MTV Stuttgart

fot. Michał Szymański

W meczu gr. D 5. kolejki Ligi Mistrzyń ŁKS Commercecon Łódź udał się do Stuttgartu, by zmierzyć się z tamtejszym Allianz MTV. Premierowa odsłona była niezwykle ciekawa, obie ekipy miały swoje szanse na triumf, ostatecznie udało się to miejscowym, ale dopiero przy stanie 32:20. Po zmianie stron ŁKS zaprezentował siatkówkę, do której zdążył przyzwyczaić. Niestety nie udało się utrzymać tej dyspozycji w trzecim secie. Podopieczne Alessandro Chappiniego nie spuściły głów i doprowadziły do tie-breaka. W decydującym fragmencie nie brakowało walki, ze zwycięstwa mogły się jednak cieszyć zawodniczki Allianz MTV Stuttgart.

Początek spotkania przebiegał pod znakiem gry punkt za punkt. Przy wyniku 3:3 autowa zagrywka Kunzler, a następnie skuteczny blok Ratzke i Witkowskiej dały łodziankom dwa oczka przewagi. Gospodynie szybko odrobiły straty, ale przy stanie po 9 znów odskakiwać zaczęły przyjezdne. Udany atak Diouf oraz blok duetu Górecka/Witkowska pozwoliły im mieć dwa punkty zaliczki (11:9). Przewagę tę ŁKS utrzymywał do stanu 18:16. Po udanych akcjach Timmerman i Rivers siatkarki ze Stuttgartu doprowadziły jednak do wyrównania i zaciętej końcówki. O wyniku seta zadecydowała gra na przewagi, z której zwycięsko wyszły miejscowe. Kropkę nad i postawiła Rivers (32:30).

Znakomicie drugą odsłonę rozpoczęły siatkarki ŁKS-u. Po atakach Alagierskiej-Szczepaniak i autowym zbiciu Kunzler odskoczyły na 3:0. Niebawem powiększyły przewagę do czterech oczek (7:3), ale wkrótce nic z niej nie pozostało. Miejscowe doprowadziły do remisu po 7, a gra przez chwilę toczyła się punkt za punkt. Nieporozumienie w szeregach łodzianek, kiwka Bongaerts i kontra niemieckiej ekipy wykorzystana przez Schoelzel sprawiły, że Allianz MTV odskoczył na trzy oczka (15:12). ŁKS nie złożył jednak broni,  znów doprowadził do wyrównania, a następnie wyszedł na trzypunktowe prowadzenie (21:18). O czas poprosił wówczas trener gospodyń, Tore Aleksandersen. Po przerwie blok Alagierskiej-Szczepaniak i punktowa zagrywka Ratzke powiększyły przewagę ŁKS-u do pięciu oczek (23:18). Chwilę potem zablokowana została Segura Palleres i łodzianki miały pierwszą piłkę setową. Partię asem serwisowym zakończyła Ratzke (25:18).

Z wysokiego c trzeciego seta rozpoczęły gospodynie. Zbicie Rivers, autowy atak Góreckiej i blok na Alagierskiej-Szczepaniak dały im trzy oczka nadwyżki. Po kilku kolejnych akcjach było 5:1, a wkrótce przewaga Allianzu MTV Stuttgart wzrosła do sześciu punktów (8:2). Przerwę postanowił wtedy wykorzystać trener Chiappini, ale po niej w ekipie ŁKS-u Commercecon zaszło nieporozumienie i kolejne oczko powędrowało na konto gospodyń. Siedmiopunktową przewagę utrzymywały one do stanu 11:4. Łodzianki z czasem zbliżyły się do rywalek (10:14), ale nie zdołały wybić ich z rytmu. Miejscowe z każdą akcją się nakręcały, podczas gdy przyjezdne popełniały coraz więcej błędów. W efekcie podopieczne Tore Aleksandersena zdominowały wydarzenia na boisku i w tym secie nie pozwoliły już polskiej ekipie na zbyt wiele. Pewnie wygrały go, rozbijając ŁKS 25:15.

Po początkowej wymianie ciosów inicjatywę zaczęły przejmować łodzianki. Blok na Rivers, autowy atak rywalek i udana kontra Diouf dały im prowadzenie 7:4. Szybko jednak niemiecka ekipa doprowadziła do remisu, ale wyrównana walka nie trwała długo. Wkrótce bowiem znów trzy oczka zapasu miały podopieczne trenera Chiappiniego (11:8). Zespoły grały od tej chwili punkt za punkt, a ŁKS kontrolował sytuację, utrzymując wypracowaną wcześniej przewagę. Przy wyniku 20:17 na ich korzyść kontra Diouf i autowy atak Segury Palleres powiększyły prowadzenie polskiego zespołu do pięciu oczek. As serwisowy włoskiej atakującej Łódzkich Wiewiór dał przyjezdnym pierwszą piłkę setową. Akcję na miarę tie-breaka zakończyła Gryka (25:19).

Decydującą odsłonę lepiej rozpoczęła drużyna ze Stuttgartu (3:1). Blok na Diouf powiększył jej prowadzenie. Szybko interweniował trener ŁKS-u, prosząc o czas. Po wznowieniu gry gospodynie wykorzystały kontrę i było już 5:1, a chwilę potem 8:2. Wtedy obraz gry uległ zmianie, łodzianki zaczęły odrabiać straty, a po drugiej stronie siatki zaczęły mnożyć się błędy. Pozwoliło to ŁKS-owi zbliżyć się do rywalek na punkt (7:8), a następnie doprowadzić do remisu 11:11. O wyniku seta decydowała gra na przewagi. Ostatecznie lepsze okazały się gospodynie. Mecz asem serwisowym zakończyła Schoelzel (17:15).

Allianz MTV Stuttgart – ŁKS Commercecon Łódź 3:2
(32:30, 18:25, 25:15, 19:25, 17:15)

Składy zespołów:
Allianz: Rivers (31), Künzler (20), Schoelzel (17), Mimmerman (14), Segura (10), Bongaerts (3), Koskelo (libero) oraz Lee, Keller
ŁKS: Diouf (30), Górecka (13), Scuka (13), Alagierska (11), Witkowska (9), Ratzke (5), Maj-Erwardt (libero) oraz Gryka (2), Drabek (libero), Hryszczuk, Gajer, Piasecka

Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. D Ligi Mistrzyń

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-02-01

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved