W grudniu minionego roku nowym szkoleniowcem męskiej reprezentacji Słowacji został Steven Vanmedegael. Okazało się, że jednym z jego asystentów będzie doskonale znany w Polsce Michal Masny, zaś w słowackim sztabie znalazło się także miejsce dla pracującego w Cuprum Bartosza Bielendy.
Przypomnijmy, że po nieudanych kwalifikacjach do mistrzostw Europy ze słowacką kadrą pożegnał się jej dotychczasowy szkoleniowiec, Marek Kardos. W grudniu 2022 roku federacja podjęła decyzję, że jego następcą będzie Belg – Steven Vanmedegael. Teraz poznaliśmy jego asystentów. Zostali nimi Michal Masny oraz Tomas Samsely. Dodatkowo w sztabie znalazł się także polski trener przygotowania motorycznego – Bartosz Bielenda.
– Rozmawialiśmy kilka razy i cieszę się, że temat ten został już zamknięty. Michal Masný był znakomitym rozgrywającym, a niedawno zaczął karierę trenerską, Tomas Samsely pracuje w Czechach, gdzie gra wielu słowackich zawodników, więc ma wgląd w ich poczynania. Nie mogę się doczekać współpracy z nimi – powiedział trener reprezentacji Słowacji, Steven Vanmedegael.
Michal Masný zakończył swoją bogatą karierę dopiero w ubiegłym roku. W reprezentacji Słowacji rozegrał aż 206 meczów, a od sezonu 2022/2023 rozpoczął karierę trenerską w Viśle Proline Bydgoszcz, a teraz znalazł się w sztabie słowackiej kadry. – Traktuje to jako coś ekstra. W zasadzie nie osiągnąłem jeszcze nic jako trener, a już otrzymałem zaufanie od słowackiego związku i zostałem asystentem trenera reprezentacji. Wielkim zaszczytem jest dla mnie ponownie być częścią kadry narodowej – przyznał Michal Masny, który nie ukrywa, że u boku Belga liczy na dalszy trenerski rozwój. – Na pewno się czegoś nauczę, bo Steven jest świetnym trenerem. Świetne jest to, że ma podobną do mnie wizję siatkówki. Musimy mieć taki sam pomysł, abym mógł mu pomóc i abyśmy mogli się rozwijać. Przeanalizowałem ofertę asystenta trenera pod każdym względem i ostatecznie zdecydowałem się ją przyjąć – dodał.
Dla Tomasa Samselya praca w sztabie kadry będzie również nowym doświadczeniem. Dotychczas 33-letni Słowak pracował jedynie jako statystyk w reprezentacji kobiet. Poza tym od trzech lat pełni funkcję asystenta trenera w zespole z Kladna. – Nie ma dla mnie większego wyzwania oraz zaszczytu. Kiedy otrzymałem tę ofertę, nie miałem się nad czym zastanawiać. Mam jednak rodzinę, więc musiałem się z nią skonsultować, ale zaakceptowała moją decyzję. Jestem szczęśliwy i nie mogę doczekać się nowego wyzwania – zakończył Samsely.
źródło: inf. własna, svf.sk