Dziwna i zaskakująca była to kolejka we Włoszech. Faworyci w większości przegrywali, wyższość niżej notowanych rywali musieli uznać siatkarze z Modeny, Civitanovy czy Piacenzy i Trydentu. Swoje nadal robi Perugia, która nie uległa trendowi w tej rundzie i pewnie wygrała swoje spotkanie z Pallavolo Padova, a jednym z liderów był Wilfredo Leon.
Słabszy okres mają podopieczni Radostina Stojczewa, którzy na wyjeździe nie ugrali ani jednego seta w starciu z Prismą Taranto. Liderem gospodarzy był Oleg Antonov, który zdobył 18 oczek, a zespół lepiej od rywali zagrał w ofensywie, na stronę WithU Werony posłał też 7 asów serwisowych. Gościom nie pomogło 17 punktów Roka Mozicia i Werona spadła na 9. miejsce w tabeli.
Nadal bez porażki w tym sezonie pozostają siatkarze Sir Safety Perugii, którzy w 15. kolejce Serie A w 8- min odprawili z kwitkiem Pallavolo Padwę. Podopieczni Andrei Anastasiego zagrali na 56% skuteczności ataku, liderami byli Jesus Herrera oraz Wilfredo Leon, każdy z nich wywalczył po 14 oczek. Leon skończył 10 z 16 ataków, a do tego dołożył 4 asy serwisowe. Całe spotkanie rozegrał także Kamil Semeniuk, ale nie imponował. Zanotował 38% skuteczności ataku, w przyjęciu miał 33% pozytywnych i 13% perfekcyjnych zagrań, w sumie wywalczył 9 oczek. Perugia jest niekwestionowanym liderem rozgrywek Serie A, mając aż 16 punktów przewagi nad 2. zespołem w tabeli.
Gorycz porażki ponownie musieli przełknąć mistrzowie Włoch, którzy we własnej hali ulegli Vero Volley Monza 1:3. Ekipa Gianlorenzo Blenginiego wygrała jedynie premierową odsłonę, w drugiej przegrała po długiej walce na przewagi 33:35. Goście dominowali w ofensywie, a pierwsze skrzypce grał Stephen Maar, który wywalczył 27 punktów. Pomimo porażki, Lube utrzymało 3. miejsce w tabeli.
Swoje spotkanie przegrali także wiceliderzy tabeli. Modena na wyjeździe wygrała tylko premierową partię starcia z Allianzem Milano. Kolejna po długiej grze na przewagi padła łupem gospodarzy, którzy potem poszli za ciosem i triumfowali 3:1. Liderem swojego zespołu był Yuki Ishikawa, co prawda zanotował on jedynie 39% skuteczności ataku, ale w sumie wywalczył 20 oczek. Po stronie Modeny Tomasso Rinaldi robił, co mógł, ale jego 22 punkty to było za mało.
Bez zdobyczy punktowej do tabeli byli w tej rundzie także siatkarze Gas Sales Piacenzy, przegrywając 1:3 z ostatnią w tabeli Emma Villas Sieną. Gospodarze na swoją korzyść przechylili jedynie drugą partię, dwie kolejne przegrali po walce na przewagi. Dużo dobrego w szeregi Sieny wniósł Giulio Pinali, mogący się pochwalić 25 oczkami. Pomimo wygranej Siena nadal jest na ostatnim miejscu w tabeli, do ekipy z Padwy traci już tylko 2 punkty. Gas Sales Piacenza plasuje się natomiast na 5. pozycji.
Do podziału punktów doszło w starciu Top Volley Cisterny z Itasem Trentino. Gospodarze prowadzili już 2:0, ale dwa kolejne sety po walce na przewagi padły łupem ekipy Angelo Lorenzettiego. W tie-breaku minimalnie lepsza okazała się Top Volley, a rewelacyjnie w jej szeregach spisał się Petar Dirlić. Atakujący miał 57% skuteczności w ofensywie, w sumie zdobył aż 37 punktów. Jego zespół jest aktualnie na 6. lokacie, traci do 4. Itasu tylko oczko.
Zobacz również:
Wyniki i tabela Serie A mężczyzn
źródło: inf. własna