Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > Katarzyna Wenerska: Z czasem rozkręcałyśmy się

Katarzyna Wenerska: Z czasem rozkręcałyśmy się

fot. Łukasz Krzywański

Nie bez problemów Developres Bella Dolina Rzeszów wywiózł trzy punkty z Kalisza. Gospodynie postawiły się rywalkom, ale wystarczyło to tylko na wygranie jednego seta. – To smutne, że potrafią przydarzać nam się takie serie 6-7 punktowe. Myślę, ze to jest kłopot i musimy nad tym popracować – przyznała po spotkaniu Alicja Grabka, rozgrywająca Energa MKS Kalisz.

Developres Bella Dolina Rzeszów dopisał do swojego konta komplet punktów. Rzeszowianki po nierównym spotkaniu pokonały na wyjeździe Energa MKS Kalisz 3:1. – Nasz początek nie był dobry, ale z czasem rozkręcałyśmy się. W trzecim secie dziewczyny z Kalisza wykorzystały to, że my gorzej trochę grałyśmy. Może myślałyśmy, że ta końcówka się sama wygra a one powalczyły i jest 3:1 – powiedziała po spotkaniu Katarzyna Wenerska. Rozgrywająca Developresu Bella Dolina Rzeszów została wybrana MVP tego pojedynku.

Myślę, że pierwszy set trochę nie odzwierciedla wyniku, bo wydawało mi się, że miałyśmy fajne momenty i fajnie to wyglądało a pod koniec jak zobaczyłam, że przegrałyśmy tego seta do 17, to byłam w szoku. Drugi set gorszy w naszym wykonaniu. Trzeci – naprawdę szacun. Czwarty do tego siedemnastego punktu był fajny, bo prowadziłyśmy 14:11 a później przegrałyśmy go do 18. Taka seria, która nie może się przytrafić. To smutne, że potrafią przydarzać nam się takie serie 6-7 punktowe. Myślę, ze to jest kłopot i musimy nad tym popracować – podsumowała piątkowe spotkanie Alicja Grabka.

Gdy kaliszanki odwróciły losy trzeciego seta, również w czwartego rozpoczęły bardzo dobrze. Rzeszowiankom w odzyskaniu inicjatywy pomogła seria przy zagrywkach swojej kapitan. – Gdy Jelena (Blagojević – przyp. red.) stanęła na zagrywce, to tam już zrobiła się przewaga, której nie straciłyśmy do końca i myślę, że to było kluczowe w tym ostatnim secie – przyznała Wenerska. – Myślę, że dobrze grałyśmy zagrywką, trochę odrzuciłyśmy dziewczyny od siatki. Blok-obrona dość fajnie u nas funkcjonowały – dodała rozgrywająca zespołu z Rzeszowa.

Dla obu zespołów początek grudnia jest intensywny. Rzeszowianki 4 stycznia rozegrały wyjazdowy mecz Pucharu Polski w Mielcu a następnie już 6 stycznia grały w Kaliszu. Gospodynie piątkowego spotkania 3 stycznia na wyjeździe po tie-breaku przegrały pucharowy mecz z Budowlanymi Łódź. – Na pewno nie było łatwo, bo jest zmęczenie przez granie co 2-3 dni, ale musimy sobie z tym radzić i najważniejsze jest to, że mamy trzy punkty – skomentowała sytuację Wenerska.

źródło: MKS Kalisz-YouTube, opr. własne

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-01-08

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved