Jędrzej Gruszczyński nie jest już siatkarzem Aluron CMC Warty Zawiercie. Zawodnik skorzystał z klauzuli, która umożliwiała mu rozwiązanie kontraktu w przypadku znalezienia klubu, w którym otrzyma gwarancję występów w podstawowym składzie.
Jędrzej Gruszczyński trafił do Zawiercia latem tego roku z Indykpolu AZS-u Olsztyn. O miejsce w składzie rywalizował z Santiago Dananim. W żółto-zielonych barwach rozegrał dwa mecze w PlusLidze (wchodził w roli przyjmującego do drugiej linii) i jeden w Lidze Mistrzów (jako libero wchodzący do obrony).
– Decyzja została podjęta w gorącym okresie świątecznym. Nie była ona łatwa i dosyć długo się nad nią zastanawiałem – przyznaje Jędrzej Gruszczyński. – W Aluron CMC Warcie Zawiercie wszystko jest dobrze zorganizowane. Jest bardzo fajna rodzinna atmosfera. Do tego kwestie marketingowe, przygotowania fizycznego, fizjoterapeutów i całego sztabu. Wszystko jest na najwyższym poziomie, dlatego przyjemnie było być w takim miejscu i zapoznać się z tym, jak powinien funkcjonować profesjonalny klub. Cieszę się, że tu byłem i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś wrócę do Zawiercia – dodał były libero ekipy z Zawiercia.
– Grucha, dziękujemy i życzymy powodzenia! – napisał klub na swojej stronie.
źródło: Aluron CMC Warta Zawiercie - Facebook, Biuro Prasowe Aluron CMC Warta Zawiercie