Avia Świdnik po raz kolejny w I lidze mężczyzn sięgnęła po trzy punkty w starciu z Olimpią Sulęcin. Podopieczni trenera Chwastyniaka zamknęli przedświąteczny pojedynek 15. kolejki w czterech setach. Aż trzy odsłony zakończyły się grą na przewagi. Jedynie druga partia była jednostronna, świdniczanie wygrali ją do 15. Nagrodę MVP otrzymał Mateusz Rećko. Atakujący zdobył aż 26 punktów.
Chociaż pierwsze akcje należały do gospodarzy, rywale szybko odrobili straty. W szeregach świdniczan nie brakowało błędów, po dwóch asach Grzegorza Turka interweniował trener Chwastyniak (8:4). Po serii zepsutych zagrywek zespoły zaczęły wymieniać się skutecznymi atakami. Coraz pewniej atakował Kamil Kosiba, po drugiej stronie siatki ręki nie wstrzymywał Filip Frankowski (16:14). Świdniczanie walczyli o doprowadzenie do remisu. Gdy asa posłał Kosiba, interweniował trener Chajec (19:18). Po przerwie skutecznie zaatakował Turek. Końcówka seta była zacięta, wynik oscylował wokół remisu. Świdniczanie doprowadzili do walki na przewagi, a atak Mateusza Rećko przechylił szalę zwycięstwa na korzyść przyjezdnych.
W drugiej odsłonie goście kontynuowali skuteczną grę, serię przy zagrywkach Mateusza Siwickiego zakończył dopiero po czasie dla trenera Chajca Turek (5:8). Przyjezdni wciąż wywierali presję zagrywką, górowali również na siatce. Po bloku na Frankowskim było już 13:6 dla Avii. W kolejnych akcjach świdniczanie zaczęli popełniać błędy, przy stanie 14:10 dla świdniczan interweniował trener Chwastyniak. Po przerwie goście wrócili do skutecznej gry. Gdy ciekawą akcję skończył Siwicki, o przerwę poprosił jeszcze sulęciński szkoleniowiec (12:18). Gospodarze nie ustrzegli się niewymuszonych pomyłek. Po ataku Kosiby Avia miała serię piłek setowych. Błąd Łukasza Owczarza zamknął jednostronną odsłonę.
Po skutecznym ataku Rećko Avia prowadziła 5:3 w trzecim secie. Po obu stronach siatki zdarzały się błędy. Po jednej z akcji czerwoną kartą ukarany został Sobczak (6:10). Gdy asa posłał Fabian Leitermeier, interweniował trener gości (12:14). W dalszej fazie seta świdniczanie nie kończyli swoich akcji, po błędzie Błądzińskiego na tablicy wyników pojawił się remis (15:15). Z czasem rozgorzała zacięta walka, wynik oscylował wokół remisu. Dopiero po asie Kosiby Avia zbudowała dwupunktowe prowadzenie – 22:20. Atak Turka i blok na Rećko wyrównały wynik (23:23). Goście ponownie doprowadzili do walki na przewagi, jednak tym razem po bloku na Kosibie to sulęcinianie cieszyli się ze zwycięstwa.
Z nową energią w czwartą odsłonę weszli świdniczanie, którzy po ataku Rećko odskoczyli na 6:3. Z czasem dystans powiększał się, po bloku na Turku było już 11:7 dla Avii. Gdy kontratak wykorzystał Kosiba, o czas poprosił trener Chajec (8:13). Poderwać do walki gospodarzy starał się Turek. Po tym jak ataku nie skończył Rećko interweniował szkoleniowiec Avii (12:13). Serię przy zagrywkach Frankowskiego przerwał dopiero błąd zagrywającego (13:14). W kolejnych akcjach trwała zacięta walka, a wynik oscylował wokół remisu. Z czasem żaden z zespołów nie był w stanie zbudować przewagi, obie ekipy skuteczne akcje przeplatały z pomyłkami. Gdy długą wymianę skończył Rećko, o czas poprosił trener Chajec (21:22). Po błędzie w polu zagrywki Leitermeiera Avia miała piłkę meczową, ale nie wykorzystała jej. Dopiero błąd w polu zagrywki Frankowskiego i blok na Turku dały ostatnie punkty przyjezdnym.
MVP: Mateusz Rećko
Olimpia Sulęcin – Avia Świdnik 1:3
(24:26, 15:25, 27:25, 26:28)
Składy zespołów:
Olimpia: Frankowski (11), Lipiński (5), Turek (19), Prokopczuk (3), Leitermeier (8), Michalak (5), Sobczak (libero) oraz Sawerwain (libero), Grzegorczyk (1), Szymczak, Subotić (1), Owczarz i Kłysz (2)
Avia: Walawender (4), Kosiba (19), Siwicki (11), Rećko (26), Toma (5), Błądziński (10), Kuś (libero) oraz Obermeler
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna