Cerrad Enea Czarni Radom w Zawierciu nie sprawili niespodzianki, przegrali z wyżej notowanym rywalem 0:3, ale mieli momenty dobrej gry. – Trafiliśmy na klasową drużynę, która znajduje się w topie tabeli. Zespół z Zawiercia w tym spotkaniu bardzo mądrze zagrał w ataku, a my nie byliśmy w stanie znaleźć na to odpowiedzi. Będzie czas na to, żeby się zastanowić, czemu tak się stało. Nieźle zagrywaliśmy, ale nie broniliśmy tak, jak potrafimy – powiedział Strefie Siatkówki trener radomian, Paweł Woicki.
Zwłaszcza w pierwszym secie siatkarze z Radomia postraszyli rywali. Choć przez większość premierowej odsłony przegrywali dość wysoko, to w końcówce pokazali, że są groźnym zespołem. – Myślę, że w tym meczu graliśmy w siatkówkę. Trafiliśmy na klasową drużynę, która znajduje się w topie tabeli. Zespół z Zawiercia w tym spotkaniu bardzo mądrze zagrał w ataku, a my nie byliśmy w stanie znaleźć na to odpowiedzi. Będzie czas na to, żeby się zastanowić, czemu tak się stało – analizował Paweł Woicki. Szkoleniowiec Czarnych Radom nie ukrywał, że jego podopieczni całkiem nieźle zaprezentowali się w polu serwisowym, ale zabrakło innego elementu. – Nieźle zagrywaliśmy, ale nie broniliśmy tak, jak potrafimy i moim zdaniem tutaj właśnie była największa różnica w porównaniu do poprzednich spotkań, kiedy pomimo tego, że przegrywaliśmy, nie broniliśmy źle – podsumował Woicki.
W szeregach zespołu z Zawiercia z dobrej strony zaprezentowali się zwłaszcza Uros Kovacević oraz Bartosz Kwolek, którzy znajdowali sposoby na blok i obronę radomian. – Nie da się ich rozpisać, to tacy zawodnicy, którzy dobrze grają na wysokiej, na szybszej piłce, bardzo dobrze rozwiązują trudne sytuacje i bardzo ciężko jest zmusić ich do błędu i potwierdzili to w tym spotkania chyba w każdym elemencie – ocenił przyjmujących Aluronu CMC Warty Zawiercie trener Woicki.
W tym roku Czarnych Radom czeka jeszcze jeden, dość istotny pojedynek. Pod koniec grudnia radomianie podejmą we własnej hali BBTS Bielsko-Biała czyli ostatnią drużynę w tabeli. Bielszczanie mają na swoim koncie zaledwie jedno zwycięstwo, odniesione właśnie w starciu z Czarnymi. – Czy to najważniejsze spotkanie? Na pewno ważne, bo gramy u siebie w hali i przydałoby się dobrze zagrać. Tego oczekuje, a czy będzie najważniejsze? Zobaczymy – zapowiedział Paweł Woicki. Spotkanie w Radomiu zaplanowano na 28 grudnia, a jego początek o 17:30.
źródło: inf. własna
