Projekt Warszawa wywiązał się z roli faworyta i bez straty seta pokonał BBTS Bielsko-Biała w meczu 13. kolejki PlusLigi. – Zagraliśmy dobre spotkanie i wygraliśmy je 3:0. Bardzo się z tego cieszmy. Wiadomo, które miejsce w lidze okupuje drużyna z Bielska. Fajnie, że udało nam się to potwierdzić, nie męczyliśmy się za długo i kontrolowaliśmy przebieg tego spotkania – podsumował spotkanie Artur Szalpuk, który został wybrany MVP meczu.
28 listopada zarząd Projektu Warszawa poinformował, że trener Roberto Santilli został odsunięty od prowadzenia pierwszego zespołu. 2 grudnia już pod wodzą Piotra Grabana warszawianie we własnej hali pokonali BBTS Bielsko-Biała 3:0. – Jest trochę tych różnic, przede wszystkim cała periodyzacja, układanie planu treningowego, organizacji tej grupy, jak ona ma działać, kiedy co pokazać, zrobić, odprawę przeciwnika – jest dużo detalów, przy których drugi trener zazwyczaj tylko pomaga a nie nadzoruje to, czy decyduje o tym, jak to jest zrobione. Muszę powiedzieć, że z takimi chłopakami robota jest naprawdę łatwa. Bardzo szybko komunikujemy się, dobrze to dochodzi. To czysta przyjemność być ich trenerem, wszystko wyszło bez zarzutu – powiedział Graban.
Kolejne sety piątkowego pojedynku warszawianie wygrywali coraz wyraźniej. – Na początku w pierwszy set trochę weszliśmy nerwowo. Też pewnie chłopcy nie wiedzieli, czego mogą się po mnie spodziewać, delikatnie było czuć nerwową atmosferę, jeden-dwa błędy a później stopniowo zaczęliśmy przejmować kontrolę. W drugim i trzecim secie sprawa wyglądała podobnie, ale już na lepszym flow. W trzecim secie mieliśmy drobny problem, nie wiem czy zabrakło nam energii, ale było widać, że zwalniamy, przeciwnik nas dochodzi, dlatego zdecydowałem się na zmianę atakującego. Igor (Grobelny – przyp. red.) dał trochę energii, fajnie wszedł i zaprezentował się, drużyna ruszyła i bez problemu wygraliśmy – podsumował pojedynek trener Projektu Warszawa.
Zadowolony z przebiegu spotkania był również MVP piątkowego meczu. – Zagraliśmy dobre spotkanie i wygraliśmy je 3:0. Bardzo się z tego cieszmy. Wiadomo, które miejsce w lidze okupuje drużyna z Bielska. Fajnie, że udało nam się to potwierdzić, nie męczyliśmy się za długo i kontrolowaliśmy przebieg tego spotkania – powiedział Artur Szalpuk.
Jak przyjmującemu grało się pod okiem nowego trenera? – Grało mi się bardzo dobrze. Ja Piotrka znam już dwa lub trzy lata. Z każdym rokiem widzę, jak się rozwija, wykonuje dobrą robotę nad sobą, żeby być lepszym trenerem. Z mojej strony jak i drużyny ma duże zaufanie, chcemy mu pomagać. Ufamy mu w jego decyzjach. Ma 100% zwycięstw jako pierwszy trener i niech jak najdłużej to utrzymuje – stwierdził.
W piątkowym spotkaniu warszawianie ponownie musieli radzić sobie bez Linusa Webera. Zapytany o termin powrotu atakującego na boisko trener warszawian odpowiedział: – Tak naprawdę jest gotowy, mógł być w tym meczu. Wraca po chorobie, nie jest jeszcze w pełni dyspozycji, ale już od niedzieli będzie w 100% w treningu i na najbliższy mecz będzie gotowy.
źródło: inf. prasowa, opr. własne
