Siatkarze Projektu Warszawa byli zdecydowanym faworytem starcia z zamykającym tabelę BBTS-em Bielsko-Biała i nie było niespodzianki. Warszawianie od początku do końca kontrolowali boiskowe wydarzenia i zgodnie z planem dopisali sobie do tabeli cenne trzy punkty. Był to tym samym udany debiut nowego szkoleniowca, Piotra Grabana. MVP meczu został Artur Szalpuk.
Otwarcie spotkania było zacięte. Na skutecznie ataki Artura Szalpuka odpowiadali Jake Hanes i Konrad Formela (6:5). Dopiero po ataku Nielsa Klapwijka i jego asie gospodarze odskoczyli na 10:7 i o czas poprosił trener Kapelus. Bielszczanie starali się walczyć, nie brakowało celnych ataków. Po asie Hanesa BBTS złapał kontakt punktowy (13:13) a gdy asa dołożył Dawid Woch, wynik wyrównał się (15:15). Bielszczanie nie zdołali pójść za ciosem. Wciąż sytuację na boisku kontrolowali warszawianie. Gdy atak z szóstej strefy skończył Szalpuk, drugi czas wykorzystał szkoleniowiec BBTS-u (20:17). Zdecydowany atak Hanesa i as Mateusza Zawalskiego ponownie pozwoliły bielszczanom zniwelować dystans (20:19). W decydującym momencie ponownie warunki dyktowali warszawianie. Blok na Hanesie i zdecydowany atak Klapwijka dały ostatnie punkty gospodarzom.
Od początku drugiej odsłony warszawianie kontynuowali skuteczną grę, po kontrataku Szalpuka prowadzili 4:1. Gdy asa dołożył Klapwijk, o czas poprosił trener Kapelus (6:2). Serię rywali przerwał Hanes (7:3). Wciąż warunki na boisku dyktowali gospodarze, przy stanie 9:3 drugą przerwę wykorzystał szkoleniowiec BBTS-u. Po obu stronach siatki nie brakowało błędów, szczególnie w polu zagrywki (11:6). Atak bielszczan opierał się na Hanesie. Po drugiej stronie siatki Firlej rozdzielał piłki między różnych. Po kolejnym mocnym zagraniu Klapwijka było już 17:12. Bielszczanie nie potrafili znaleźć sposobu na rozpędzonych rywali (20:12). W końcówce Projekt zaliczył serię przy zagrywkach Kevina Tillie (24:15). Zagrywka w aut Zawalskiego zamknęła seta.
W trzecim secie początkowo trwała zacięta walka. Dobra zagrywka Andrzeja Wrony i skutecznie zagrania Tillie pozwoliły Projektowi wyjść na prowadzenie 6:3, przerwę wykorzystał szkoleniowiec BBTS-u. W kolejnych akcjach skuteczne akcje przeplatane były z błędami i po asie Formeli bielszczanie wyrównali wynik (7:7). Od ataku Piotra Nowakowskiego przez środek serią udanych zagrań popisali się gospodarze, kolejny czas wykorzystał bielski sztab (8:8, 11:8). Passę przy zagrywkach Tillie zakończył dopiero błąd zagrywającego (12:9). Raz za razem punktował Szalpuk (14:11). W dalszej fazie seta dobre wejście zaliczył Igor Grobelny, po jego atakach Projekt wyszedł na prowadzenie 18:12. Gospodarze górowali na siatce, wykorzystywali kolejne kontrataku (19:13, 23:13). Gdy w aut zagrywkę posłał Daulton Sinoski, rywale mieli serię piłek meczowych (24:14). Kropkę nad i zagraniem z lewego skrzydła postawił Grobelny.
MVP: Artur Szalpuk
Projekt Warszawa – BBTS Bielsko–Biała 3:0
(25:20, 25:16, 25:15)
Składy zespołów:
Projekt: Firlej (2), Tillie (11), Wrona (4), Nowakowski (8), Szalpuk (17), Klapwijk (15), Wojtaszek (libero) oraz Janikowski, Grobelny (4) i Semeniuk
BBTS: Woch (1), Siek (3), Cupković (1), Formela (9), Hanes (12), Pujol (1), Fijałek (libero) oraz Zawalski (2), Sinoski, Urbanowicz (3) i Puczkowski
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi w sezonie 2022/2023
źródło: inf. własna
