Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Jakub Popiwczak: W sporcie nie da się uniknąć słabszych okresów

Jakub Popiwczak: W sporcie nie da się uniknąć słabszych okresów

fot. Klaudia Piwowarczyk

Już w sobotę w ciekawie zapowiadającym się spotkaniu Jastrzębski Węgiel zmierzy się z PGE Skrą Bełchatów. Ostatnie mecze, sensacyjna porażka z Cuprum Lubin oraz zwycięskie męczarnie z VfB Friedrichshafen wskazują na lekki dołek formy wicemistrza Polski.  – Kibice zasługują na to, aby oglądać spotkania stojące na najwyższym poziomie. W sporcie nie da się jednak uniknąć słabszych okresów, rzeczy, które odbijają się na nas po podróżach, małej ilości treningów, kiedy to praktycznie cały czas gramy. Mam jednak nadzieję, że te wszystkie rzeczy nie zabiją tego siatkarskiego święta, jakim jest mecz z PGE Skrą – mówi libero Jastrzębskiego Węgla, Jakub Popiwczak. 

Reprezentacyjny libero ma świadomość, że gra jego zespołu ostatnio nie wyglądała tak, jakby tego sobie wszyscy życzyli.  – Myślę, że ostatni mecz nam mimo wszystko wyszedł, bo było zwycięstwo za trzy punkty wcale nie na najłatwiejszym terenie. Sport już taki jest, że można osiągać wyniki o jakich się marzy przez długie lata, a kibice i tak czasem będą krytykować i będą niezadowoleni. Nie ma co tutaj rozdzierać szat, styl naszej gry nie był w tych ostatnich meczach najlepszy, moim zdaniem złożyło się na to wiele czynników. Ten dołek po intensywnym sezonie kadrowym  dla wielu naszych zawodników musiał przyjść. Nie świadczy to jednak ani o tym, że dalej będziemy gubić punkty i grać źle, ani też o tym, że jesteśmy tacy super, że mimo słabszej formy możemy wygrywać, nie ma po prostu co tego w ten sposób rozpatrywać – przyznał Jakub Popiwczak. 

Teraz przed podopiecznymi trenera Marcelo Mendeza mecz z PGE Skrą, która dołek ma wydaje się już za sobą.  – Co roku jak mantrę powtarzamy, że Skra to fantastyczny zespół, ma w składzie wielu znakomitych zawodników. Zawsze jak się z nimi gra, to jest ciężko. To, że w ostatnim okresie osiągamy z nimi dobre wyniki jest zasługą tego, że zawsze jesteśmy na maksa skoncentrowani, gotowi do gry – mówi Popiwczak.  – Ja mam nadzieję, że się nie odbije. Kibice zasługują na to, aby oglądać spotkania stojące na najwyższym poziomie. W sporcie nie da się jednak uniknąć słabszych okresów, rzeczy, które odbijają się na nas po podróżach, małej ilości treningów, kiedy to praktycznie cały czas gramy. Mam jednak nadzieję, że te wszystkie rzeczy nie zabiją tego siatkarskiego święta, jakim jest mecz z PGE Skrą.  Kiedy byłem małym chłopcem i uczyłem się siatkówki, to Skra była na topie i przyjechać wygrać tutaj do Bełchatowa, to było coś nieosiągalnego.  Każdy mecz, który uda się tu rozegrać i jeszcze wygrać, to jest niezapomniana chwila, coś takiego ekstra – dodał libero Jastrzębskiego Węgla.

źródło: inf. własna, Jastrzębski Węgiel - YouTube

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-12-02

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved