Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > ligi zagraniczne > Włochy K: Drużyna Stysiak pokonała zespół Różański, ekipa Grajber na końcu tabeli

Włochy K: Drużyna Stysiak pokonała zespół Różański, ekipa Grajber na końcu tabeli

fot. legavolleyfemminile.it

W miniony weekend na włoskich parkietach rozegrano kolejną serię gier. Ze zmiennym szczęściem spisywały się w niej zespoły z Polkami w składzie. Zwycięstwo odniosły ekipy z Mediolanu i Maceraty, a Imoco swój mecz rozegrało już wcześniej.

W miniony weekend w końcu przełamało się Cbf Balducci Macerata, które prowadziło już 2:0 z Volley’em Bergamo, ale zwycięstwo przypieczętowało dopiero w tie-breaku. Przyjezdne do walki poderwała Khalia Lanier, która zdobyła 27 oczek, ale nie dała im zwycięstwa. W kilku elementach obie drużyny spisały się na porównywalnym poziomie, ale blok był domeną gospodyń (15 czap). Pierwszoplanową postacią w ich szeregach była Alessia Fiesoli, która wywalczyła 21 punktów, natomiast Aleksandry Lipskiej zabrakło w protokole meczowym.

Trwa niemoc Wash4green Pinerolo, które tym razem przed własną publicznością nie sprostało Cuneo S. Granda Bernardo. Do wygranej przyjezdne potrzebowały zaledwie trzech setów, a ich przewaga uwidoczniła się głównie w elementach takich jak zagrywka i atak. Prym w ich szeregach wiodła Sofia Kuznecowa, która zgromadziła na koncie 18 punktów. Próbowała jej odpowiadać Adelina Ungureanu, ale to było zbyt mało, aby gospodynie pokusiły się o korzystniejszy rezultat. Nie pomogło im też 9 skutecznych ataków Martyny Grajber, bowiem Wash4green nadal czeka na zwycięstwo.

W „polskim” meczu Vero Volley Mediolan u siebie rozprawił się w czterech setach z Reale Mutua Fenera Chieri. Mimo że przyjezdne częściej punktowały zagrywką i popełniły mniej błędów, to nie wystarczyło im to do wygranej. Siłą gospodyń w tym spotkaniu był blok, bo punktowały nim aż 20 razy. Ich liderką była Jordan Thompson, która zgromadziła 20 oczek, a 9 dołożyła Magdalena Stysiak, w tym 8 w ataku i 1 w bloku. Po drugiej stronie siatki próbowała im odpowiadać Helena Cazaute, która miała wsparcie u Olivii Różański (8 skutecznych zbić i 1 as serwisowy), ale tym razem nie wystarczyło to do wygranej.

Niedosyt może odczuwać Savino Del Bene Scandicci, które u siebie prowadziło już 2:1 z e-Work Busto Arsizio, ale ani w czwartej, ani w piątej odsłonie nie potrafiło postawić kropki nad „i”. Im dalej w mecz, tym bardziej uwidaczniała się przewaga przyjezdnych w ofensywie. Ich liderką była Rosamaria Montibeller, która zgromadziła na koncie 21 punktów.

Il Bisonte Firenze u siebie odprawiło z kwitkiem Bartoccini-Fortinfissi Perugia. Przyjezdne tylko w drugim secie znalazły sposób na ogranie rywalek. Mecz nie był porywającym widowiskiem, a obie drużyny popełniły w nim łącznie niespełna 50 błędów, ale siła ofensywna była po stronie gospodyń. Prym w ich szeregach wiodły Sylvia Nvakalor i Britt Herbots, które łącznie wywalczyły 40 punktów.

Ogromny niedosyt może odczuwać Megabox Vallefoglia, który prowadził już we własnej hali 2:0 z Trasportipesanti Casalmaggiore, a w trzecim secie było po 24, ale przyjezdne się odrodziły. Triumfowały w końcówce, a później poszły za ciosem, wygrywając tie-breaka. Skuteczniejsza postawa na zagrywce i mniejsza liczba błędów własnych okazały się kluczem do sukcesu oraz świetna postawa Alexandry Frantti, która zapisała na koncie 31 punktów. Po drugiej stronie siatki liderką była Tatiana Koszelewa, która wywalczyła 29 oczek.

Zobacz również:
Wyniki i tabela Serie A siatkarek

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, ligi zagraniczne

Tagi przypisane do artykułu:
, , , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-11-28

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved