Zespół Exact Systems Norwid Częstochowa w starciu 11. kolejki Tauron 1. Ligi pokonał BAS Białystok 3:0. 18 punktów w tym spotkaniu zdobył Damian Kogut. – Wygraliśmy za trzy punkty po dosyć szybkim meczu. Szczerze mówiąc nie byliśmy przygotowani na to, że białostoczanie wyjdą na parkiet zupełnie innym składem od tego, którym przeważnie grywali we wcześniejszych meczach – powiedział zawodnik po meczu z BAS-em.
– Trzy punkty zostały w Częstochowie, z czego bardzo się cieszymy. Tym bardziej, że w tabeli – zwłaszcza w górnej części – jest bardzo ciasno, a w takich sytuacjach każdy punkt się liczy – dodał Damian Kogut.
– „Wychodzili” do góry, atakowali z każdej piłki, bez względu na to, jak była wystawiana. Bili z całej siły – ocenił grę rywali i dodał: – W związku z tym musieliśmy się skupić na poprawnym ustawieniu: blok-obrona. Jak się później okazało, to zupełnie wystarczyło, aby trzy punkty zostały w Częstochowie.
Damian Kogut komplementował libero częstochowian – Sho Takahashiego. – Wyróżnia się swoją postawą w każdym meczu. W rankingu przyjmujących w 1. lidze znajduje się na pierwszym miejscu. Tym bardziej więc musiał być w końcu doceniony przez komisarza. Naprawdę jesteśmy zadowoleni z tego, że on właśnie otrzymał statuetkę MVP.
Kolejnym rywalem Norwida będzie Avia Świdnik. – Pojedziemy tam z takim samym nastawieniem, jakim podchodzimy do każdego meczu, czyli: wygrać, dać z siebie 100 % – podkreślił Kogut.
źródło: Gazeta Częstochowska, ksnorwidczestochowa.pl
