Przed starciem Czarnych z Cuprum lubinianie z trzema punktami nadwyżki wyprzedzali radomian w tabeli PlusLigi. Po tym starciu, w którym ekipa z Lubina zgarnęła komplet oczek, różnica wzrosła jeszcze bardziej. Radomianie mieli swoją szansę w trzeciej odsłonie, długo prowadzili, ale nie utrzymali poziomu do końca.
Pierwsze punkty dla obu drużyn zdobywali środkowi. Zwłaszcza Grzegorz Pająk grał z Pawłem Pietraszko oraz Moustaphą M`Baye. Radomianie zdobyli dwupunktową przewagę, gdy Aleksander Berger został zatrzymany przez Pawła Woickiego (7:5). Szybko ją roztrwonili, gdyż pojawiły się w ich szeregach błędy własne. Dodatkowo asa serwisowego posłał Berger, a Remigiusz Kapica skończył kontratak i na tablicy wyników było 12:9. Czas wzięty przez trenera Jacka Nawrockiego na niewiele się zdał. Po powrocie na boisko jego podopieczni dotknęli siatki, trafił Kapica oraz zablokowany został Damian Schulz. Wojskowi przegrywali już sześcioma ,,oczkami”. Zawodziła ich także skuteczność w ataku, dali się blokować oraz pudłowali. Kiedy Bartosz Firszt nie trafił w boisko został zmieniony. Po dobrej zagrywce Ilii Kowalowa dystans wynosił już dziesięć punktów. W końcówce seta gospodarze nieco zmniejszyli straty, gdy Daniel Gąsior zablokował Bergera, ale ostatecznie udało im się uzbierać tylko 17 punktów i przed kolejnymi setami musieli sporo poprawić w swojej grze.
W drugiej partii gracze Cerrad Enea Czarnych za sprawą Piotra Łukasika wyszli na dwupunktowe prowadzenie. Zawodnik ten chwilę później został jednak zablokowany i było po 5. Obie ekipy sporo blokowały, ale to dzięki zagrywce Remigiusza Kapicy lubinianie rozpoczęli ucieczkę. Słabszy moment miał Bartosz Firszt, który został najpierw ustrzelony serwisem, a potem zerwał atak. Kiedy w polu serwisowym pojawił się Ilia Kowalow zagrał dwa asy i zrobiło się 11:7. Radomianie szybko wzięli się za odrabianie strat i po kolejnym dobrym zagraniu Łukasika zbliżyli się na punkt. Kiedy Kamil Szymura zagrał nieczysto, doprowadzili do wyrównania i przez pewien czas utrzymywał się wynik remisowy. Kolejny raz błędy własne gospodarzy utrudniały im zadanie. Nadepnięcie linii trzeciego metra przez Firszta, nieczyste odbicie Pawła Woickiego i różnica na korzyść siatkarzy Cuprum wynosiła już trzy ,,oczka”. Kiedy pomylił się lider miejscowych, czyli Łukasik ich sytuacja była jeszcze gorsza (19:23). Końcówkę zagrali źle i po ataku ze skrzydła Kowalowa przegrywali już w całym meczu 0:2.
Podopieczni Pawła Ruska prezentowali się dużo lepiej w każdym elemencie, a po stronie miejscowych osamotniony w ataku był Piotr Łukasik. As serwisowy Grzegorza Pająka oraz autowy atak Łukasika rozpoczęły trzecią część meczu. Po wykorzystaniu kontry przez Ilię Kowalowa oraz autowym ataku Daniela Gąsiora było już 2:6. Całą przewagę goście roztrwonili w jednym ustawieniu, a po wykorzystaniu przechodzącej piłki przez Bartłomieja Lemańskiego mieli punkt straty. Cała ta sytuacja dobrze wpłynęła na gospodarzy, którzy uwierzyli, że mogą w tym spotkaniu jeszcze powalczyć. Do Łukasika dołączył Lemański, dzięki czemu odskoczyli na trzy ,,oczka”. Miedziowi już nie byli tacy skuteczni w polu serwisowym, więc odrabianie start nie przychodziło im tak łatwo. Kiedy tylko powrócił do nich serwis, od razu nawiązali kontakt punktowy (17:18). Chwilę później było już po 18. Kapitalne wejście w pole serwisowe zanotował Kajetan Kubicki, który dał lubinianom dwupunktowe prowadzenie. Przestój ten wiele kosztował wojskowych, którzy przestali kończyć posyłane do nich piłki i byli bezradni w ofensywie. Ostatecznie po zagraniu blok-aut Remigiusza Kapicy przyjezdni mogli się cieszyć ze zwycięstwa 3:0 i awansu w plusligowej tabeli.
MVP: Aleksander Berger
Cerrad Enea Czarni Radom – Cuprum Lubin 0:3
(17:25, 20:25, 21:25)
Składy zespołów:
Czarni: Schulz (2), Tammemaa (7), Łukasik (14), Lemański (8), Woicki (1), Firszt (6), Masłowski (libero) oraz Nowowsiak (libero), Nowak (1), Borges, Rusin i Gąsior (1)
Cuprum: M’Baye (2), Pietraszko (11), Kapica (7), Pająk (2), Kowalow (14), Berger (15), Szymura (libero) oraz Lorenc, Kubicki (2) i Czerny
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela PlusLigi
źródło: inf. własna