ITA TOOLS Stal Mielec w meczu na szczycie tabeli zagra Solną Wieliczka. Ciekawie powinno być w Poznaniu, gdzie Enea Energetyk podejmie Płomień Sosnowiec. Sokół Mogilno zagra z BAS-em Białystok, SMS Szczyrk z Nike. W meczu dwóch najsłabszych drużyn Legionovia zmierzy się z Wieżycą Stężyca. Do gry powraca Częstochowianka, która będzie podejmować SAN-Pajdę Jarosław.
W Mielcu dojdzie do hitu kolejki, lider ITA TOOLS Stal podejmie Solną Wieliczka. Podopieczne trenera Wiesława Popika nie przegrały żadnego meczu w tegorocznych rozgrywkach, mają na swoim koncie komplet 21 punktów, wygrały siedem spotkań. Drużyna z Małopolski wygrała sześć meczów, przegrała jeden, traci do mielczanek cztery oczka. W swoich ostatnich spotkaniach obie drużyny solidarnie wygrały po 3:0. Mielczanki odprawiły z kwitkiem Karpaty Krosno, a Solna rozbiła Legionovię. Stal jest na fali, w ligowych rozgrywkach nie ma sobie równych. Z kolei wieliczanki są rewelacją, pomimo że nie będą zaliczały się do faworytek tego meczu. Nadziei na osiągnięcie dobrego wyniku nie traci ich szkoleniowiec. – Cieszę się, że ten mecz urasta do rangi szlagieru, faktem jest, że zagra pierwszy zespół tabeli z drugim. My tam pojedziemy przede wszystkim po punkty i żeby się dobrze zaprezentować. Ile tych punktów zdobędziemy, zależy od zespołu. Na pewno dobrze się przygotujemy i taktycznie i mentalnie do tego meczu. Oczywiście nie jesteśmy bez szans na punkty, ale będzie to trudne zadanie. Stal Mielec jest bardzo mocna w tym sezonie, szczególnie we własnej hali – powiedział Ryszard Litwin. Więcej atutów po swojej stronie mają mielczanki, a są nimi szeroki skład oraz własna hala. Solna nie jest na straconej pozycji, aby słowa ich trenera znalazły potwierdzenie musi zagrać w pełni skoncentrowana od samego początku spotkania.
Enea Energetyk Poznań zmierzy się we własnej hali z Płomieniem Sosnowiec. W ostatniej kolejce drużyna z Wielkopolski pewnie wygrała z uczennicami w Szczyrku 3:0. Podopieczne trenera Marcina Patyka rozegrały sześć spotkań, wygrały pięć, a jeden mecz przegrały, mają 15 punktów. Taki sam bilans posiadają siatkarki Płomienia, z dorobkiem 13 oczek zajmują one 5. miejsce w ligowej tabeli. Obie ekipy przegrały swoje mecze tylko ze Stalą Mielec. Więcej siatkarskich argumentów po swojej stronie mają poznanianki, ich mocnym atutem jest skład oraz własna hala. Ekipa z Sosnowca na pewno łatwo się nie podda, w ostatniej kolejce nie grała jej mecz z Częstochowianką został przełożony. Pojedynek ten obok spotkania w Mielcu zapowiada się interesująco. Zwycięzcę tego starcia poznamy w sobotę.
Sokół Mogilno zgra z BAS-em Białystok. Zarówno jedna, jak i druga drużyna dobre mecze przeplata słabszymi występami. Beniaminek w ostatniej kolejce wywiózł cenne trzy punkty ze Stężycy, gdzie pokonał tamtejszą Wieżycę 3:1. Mogilanki wygrały trzy spotkania, przegrały cztery, zajmują 10. miejsce. Ich rywalki z Białegostoku także wygrały trzy spotkania, a w czterech musiały uznać wyższość rywalek. Białostoczanki są ósme w tabeli, zdobyły 10 punktów. Podopieczne trenera Sebastiana Grzegorka mają czego żałować, nie wykorzystały swoich szans w meczu z Nike i musiały zadowolić się tylko jednym punktem. – Takie mecze powinnyśmy wygrywać, a przegrałyśmy je przez własne błędy. Pojawił się stres, błędne decyzje, czasami też złe wykonanie techniczne. Nie możemy tak grać – powiedziała Barbara Sokolińska. Spotkanie to będzie miało ważne znaczenie dla układu tabeli, gospodynie chcąc myśleć o poprawie swojej lokaty w tabeli muszą to spotkanie wygrać. Z kolei BAS będzie chciał zatrzeć złe wrażenia po meczu z Nike Węgrów. Zapowiada się zatem interesujące starcie.
O pierwsze zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach zagra ostatnia Legionovia. Dla młodej ekipy z Mazowsza będzie to kolejna szansa na przerwanie fatalnej serii porażek. Legonowianki przegrały wszystkie siedem meczów w stosunku 0:3, zajmują ostatnie miejsce w tabeli. W ostatniej serii gier uległy Solnej Wieliczka, w żadnym secie nie przekroczyły bariery 15 punktów. Z kolei ich rywalki ze Stężycy przegrały siedem meczów, wygrały zaledwie jeden, mają na swoim koncie zaledwie cztery punkty, tracą do SMS-u dwa oczka. Patrząc na dotychczasową postawę i wyniki, jakie osiągnęły obie drużyny faworytem tego meczu są przyjezdne ze Stężycy.
Uczennice ze Szczyrku podejmą nieobliczalną Nike Węgrów. Podopieczne trenera Waldemara Kawki z dorobkiem czterech punktów zajmują niskie 12. miejsce w tabeli, wygrały dwa mecze, przegrały cztery. Nike Węgrów rozegrała najwięcej spotkań pięciosetowych w lidze – pięć. Dwa mecze wygrała, a trzy przegrała. W ostatniej serii gier drużyna z Mazowsza wywiozła cenne dwa punkty z Białegostoku, gdzie wygrała z BAS-em 3:2. – Nie mamy wielkiego doświadczenia w I lidze. Wcześniej miałyśmy klątwę tie-breaków, bo przegrałyśmy trzy z nich. Przed tygodniem w końcu go wygrałyśmy, w Białymstoku również, więc cieszę się, że wróciłyśmy na zwycięską ścieżkę – stwierdziła rozgrywająca beniaminka, Natalia Bielińska. Węgrowianki zajmują dziewiąte miejsce, mają 10. punktów i nie stoją na straconej pozycji w Szczyrku. Jeżeli podopieczne trenera Roberta Kupisza zagrają z taką determinacją i wolą walki jak miało to miejsce w dwóch ostatnich meczach powinny wyjechać z Podbeskidzia z punktami.
Do gry po miesięcznej przerwie powróci zespół Częstochowianki. Jak wiadomo zespół ma problemy, z klubu odeszło pięć siatkarek. Do chwili obecnej wciąż nie wiadomo, jak wygląda kadra zespołu spod Jasnej Góry, ile siatkarek liczy zespół, jakie zawodniczki zasiliły szeregi Częstochowianki? Działacze z Częstochowy milczą na ten temat, podobnie jak media społecznościowe. Forma i dyspozycja podopiecznych trenera Andrzeja Stelmacha pozostaje wielką niewiadomą. Ostatni mecz częstochowianki rozegrały 19 października, wygrały wówczas w Nowym Dworze Mazowieckim 3:2. Rywalkami ekipy z województwa śląskiego będzie SAN-Pajda. Jarosławianki przegrały dwa ostatnie spotkania w lidze, w tym meczu to one powinny wywieźć komplet punktów, mając na uwadze powyższe czynniki. Zespół z Podkarpacia zajmuje ósme miejsce z dorobkiem 10 punktów, bilansem trzech zwycięstw i pięciu porażek.
Mecz pomiędzy LOS-em Nowy Dwór Mazowiecki a Karpatami Krosno został rozegrany awansem.
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna
