– Siatkarskich Ośrodków Szkolnych zazdrości nam nie tylko kilka dyscyplin w naszym kraju. Również poza granicami Polski są one obiektem zainteresowań. Wielu chce się na nich wzorować. Pytano mnie wielokrotnie jak to działa, kiedy SOS-y powstały. Działacze siatkarscy z innych krajów po prostu nam zazdroszczą tego projektu – powiedział Prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Sebastian Świderski, który w poniedziałek spotkał się z uczestnikami szkolenia, które od niedzieli odbywa się w OPO COS w Spale.
Sebastian Świderski podziękował za lata pracy w Siatkarskich Ośrodkach Szkolnych, bo jak zaznaczył „bez ludzi w terenie Projekt ten nie rozwinąłby się.” – Im więcej dzieci w terenie zostanie objętych tym programem szkolenia, tym lepiej w przyszłości będzie dla naszej dyscypliny sportu – powiedział.
Siatkarskie Ośrodki Szkolne powstały w 2012 roku i jak podkreślił ich Szef Wyszkolenia Zbigniew Krzyżanowski „od początku do chwili obecnej obowiązywała jedna, ważna zasada: cała naprzód i do przodu, a w czasie obecnego szkolenia wiele istotnych tematów poruszają wybitni fachowcy w swoich dziedzinach.”
Proces szkoleniowy w Siatkarskich Ośrodkach Szkolnych przeszły również najmłodsze roczniki naszych kadr, które szykują się do mistrzostw Europy Wschodniej (EEVZA) – dziewczęta przygotowują się pod kierunkiem Krzysztofa Janczaka, a chłopcy Artura Łozy. Wspomniane starty kadr U17 będą tradycyjnie kwalifikacjami do czempionatów kontynentalnych.
– To już jest trzeci rok naszej wspólnej pracy. Po Kampach Siatkarskich Ośrodków Szkolnych w Białej Podlaskiej kadra wyjechała na test-mecze z Czechami. Sprawdzian wypadł bardzo dobrze. Drużyna nie straciła ani jednego seta. Następnie mieliśmy kolejne akcje szkoleniowe. Zagraliśmy m.in. w turnieju Wawelskiego Smoka w Krakowi. Nasz ostatni start mieliśmy w turnieju w Policach, który zakończył się w niedzielę – powiedział trener kadry U17 Artur Łoza.
– Oczywiście trudno wyrokować jak wypadną najmłodsze roczniki, ale wiem, że zdolnych zawodniczek i zawodników w obu kadrach nie brakuje – podsumował Szef Projektu Siatkarskich Ośrodków Szkolnych Waldemar Wspaniały.
źródło: pzps.pl