Siatkarze Jastrzębskiego Węgla wywieźli z Warszawy komplet punktów. Ekipa ze Śląska fenomenalnie rozpoczęła spotkanie i niemal zmiotła rywali z boiska w pierwszym secie. Stołeczni siatkarze mimo fatalnej postawy potrafili się podnieść i znacznie poprawili swoją grę. To pozwoliło im wyrównać stan meczu. W kolejnych partiach jastrzębianie nie dali już podejść się rywalom i wygrali pewnie.
Mecz lepiej rozpoczęła drużyna gości, która już po chwili prowadziła 5:0, co zmusiło trenera Santilliego do wzięcia przerwy na żądanie. Dopiero skuteczny atak Webera dał warszawiakom pierwszy punkt. W dalszym ciągu świetnie radził sobie jednak Jastrzębski Węgiel, stale powiększając przewagę (10:1). Projekt Warszawa nie był w stanie dogonić swoich przeciwników, punktowali Semeniuk i Klapwijk, jednak różnica cały czas rosła. W drużynie trenera Mendeza świetnie spisywał się Boyer, a także kilka punktów dodawali Fornal i Clevenot (19:5). Partię zakończył Tillie zepsutą zagrywką (25:11).
Drugi set rozpoczął się wyrównanie (5:5). Obie drużyny nie pozwalały przeciwnikom odskoczyć na więcej niż jeden punkt. W Projekcie Warszawa punkty zdobywali Szalpuk i Tillie, a po stronie Jastrzębskiego Węgla odwdzięczali się Boyer i Clevenot. Po asie serwisowym Szalpuka warszawska drużyna odskoczyła na dwa punkty (12:10). W ataku dobrze spisywał się Klapwijk, a po błędzie gości stołeczny zespół miał cztery „oczka” z przodu (18:14). Warszawiacy z każdym punktem zbliżali się do zakończenia partii na swoją korzyść, chociaż jastrzębianie ze wszystkich sił starali się gonić wynik, punkty w ataku zdobywali Boyer oraz Clevenot. Po posłaniu zagrywki w aut przez Wiśniewskiego, podopieczni trenera Santilliego prowadzili już 23:19. Ostatni punkt odsłony warszawiacy zdobyli po zepsutej zagrywce Clevenota (25:22).
Trzecią partię dobrze rozpoczęli siatkarze Jastrzębskiego Węgla (3:1). Warszawska drużyna chciała jak najszybciej nadrobić różnicę punktową, jednak jastrzębianie cały czas utrzymywali dwupunktową przewagę (5:3). Na siatce świetnie spisywał się Boyer, wykonywał mocne ataki, jak i kiwki (7:4). Stołeczni zawodnicy po woli odrabiali stratę w wyniku Punktowali Tillie, Klapwijk oraz swoją cegiełkę dokładał Szalpuk, po którego ataku podopieczni trenera Santilliego zbliżyli się na jedno „oczko” (11:10). Przez kilka następnych akcji drużyna Jastrzębskiego Węgla zaczęła ponownie odskakiwać (15:11), co zmusiło trenera z Włoch do wzięcia czasu. Po przerwie sytuacja warszawiaków się nie poprawiała, goście posyłali skuteczną zagrywkę, a także świetnie funkcjonował u nich blok (18:13). Dodatkowo punkty w ataku zdobywali Boyer i Clevenot (20:15). Gospodarze starali się gonić zły dla nich wynik. Punktowali Szalpuk i Tillie, jednak równocześnie zespół popełniał sporo błędów. Pod koniec seta Firlej popisał się asem serwisowym, co pozwoliło warszawiakom obronić piłkę setową, jednak kolejną okazję zepsuł kończąc tym samym odsłonę (25:21).
Chociaż początek czwartego seta był wyrównany (2:2), to przy zagrywce Boyera Jastrzębski Węgiel odskoczył na kilka punktów (5:2), czym zmusił trenera Santilliego do wzięcia czasu. Rozpędzeni jastrzębianie niemal z każdym punktem powiększali swoją przewagę (9:3). Stołeczni siatkarze starali się nadrabiać różnicę punktową, skutecznie atakowali Wrona oraz Szalpuk. Natomiast podopieczni trenera Mendeza cały czas skutecznie grali, ich siłą byli Boyer i Clevenot, dzięki czemu utrzymywali bezpieczną, kilkupunktową przewagę (16:8). Z każdą akcją jastrzębianie przybliżali się do wygrania spotkania, a po skutecznym bloku prowadzili już 22:11. W końcówce spotkania warszawianie bronili się przed zakończeniem seta, z pola serwisowego punkt zdobył Firlej, a potem dołożył swoje Szalpuk, jednak ostatecznie seta i mecz zakończył Boyer (25:21).
MVP: Stephen Boyer
Projekt Warszawa – Jastrzębski Węgiel 1:3
(11:25, 25:22, 21:25, 16:25)
Składy zespołów:
Projekt: Firlej (3), Tillie (10), Semeniuk, Nowakowski (3), Szalpuk (17), Weber (1), Wojtaszek (libero) oraz Klapwijk (12), Kowalczyk (1), Baranek, Wrona (7) i Janikowski (1)
Jastrzębski Węgiel: Toniutti (2), Boyer (31), Wiśniewski (4), Clevenot (13), Fornal (10), Macyra (7), Popiwczak (libero) oraz Hadrava (1) i Tervaportti
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela PlusLigi
źródło: inf. własna