W ramach dziewiątej kolejki doszło do potyczki dwóch beniaminków I ligi. Astra Nowa Sól pokonała u siebie BAS Białystok w trzech setach. Goście mogli przedłużyć spotkanie w trzeciej partii, ale przegrali ją po batalii na przewagi.
W mecz lepiej weszli gospodarze, którzy po asie serwisowym Vadzima Pranko oraz kontrze Marcina Brzezińskiego wysforowali się na prowadzenie 6:2. Nie trwało to jednak długo, bo białostoczanie przy zagrywce Macieja Naliwajko wrócili do gry. W kolejnych minutach oba zespoły popełniały dużo błędów, ale wynik oscylował wokół remisu. Dopiero punktowe serwisy Mateusza Rucińskiego i Tomasza Pizuńskiego spowodowały, że Astra wróciła na prowadzenie (16:12). Goście ambitnie walczyli, ale w ich grze było za dużo błędów (22:18). W końcówce zerwali się jeszcze do walki, a Naliwajko dał im nadzieję na doprowadzenie do batalii na przewagi, ale po zbiciu Brzezińskiego premierowa odsłona padła łupem nowosolan (25:23).
W drugiego seta lepiej weszli podopieczni Krzysztofa Andrzejewskiego, którzy po kontrze Naliwajko zbudowali sobie nadwyżkę (5:2). Nie potrafili jej długo utrzymać, a dzięki Brzezińskiemu Astra wróciła do gry. Z biegiem czasu to ona zaczęła przejmować inicjatywę na boisku, po bloku Pranko odskakując na 10:8. Serię punktów zdobyła przy serwisie Kamila Drzazgi, a udane kontry Wiktora Kłęka podcinały skrzydła przyjezdnym (15:9). Zaczęli oni lawinowo mylić się w ataku, a po czapie Pranko nowosolanie dzielili i rządzili na boisku (20:10). W końcówce obraz gry nie uległ zmianie, a po błędzie Jakuba Turskiego ta część spotkania padła łupem Astry 25:15.
W pierwszej fazie trzeciej partii oba zespoły szły łeb w łeb, ale w końcu niewielka przewaga zaczęła zarysowywać się po stronie zespołu prowadzonego przez Norberta Śrona. Po bloku Pranko odskoczył on od rywali na 9:7. Udane zbicia dokładał Brzeziński, a kolejna czapa białoruskiego środkowego spowodowała, że sytuacja BAS-u robiła się coraz trudniejsza (16:13). Do walki poderwał go Jędrzej Goss, a po asie serwisowym Turskiego sprawa wyniku była otwarta (18:18). Zanosiło się na zaciętą końcówkę, ale kontry duetu Brzeziński/Pizuński dały piłki setowe gospodarzom (24:22). To jeszcze nie był koniec emocji, bo przyjezdni doprowadzili do batalii na przewagi, ale zbicie Kłęka przechyliło szalę zwycięstwa na stronę nowosolan (27:25).
MVP: Marcin Brzeziński
Astra Nowa Sól – BAS Białystok 3:0
(25:23, 25:15, 27:25)
Składy zespołów:
Astra: Ruciński (2), Kłęk (14), Brzeziński (16), Pizuński (6), Drzazga (5), Pranko (6), Foltynowicz (libero) oraz Kołtowski (libero), Busch, Skibicki (1), Wołowicz, Kowalczyk (2), Czyrniański (2)
BAS: Czetowicz (1), Goss (8), Naliwajko (13), Rawiak (6), Turski (5), Shmat (7), Ostaszewski (libero) oraz Witkoś, Walczak (1), Janikowski, Wójcik
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna