Starcie Ślepska Malow Suwałki z Cuprum Lubin otworzy 7. kolejkę PlusLigi. Najciekawiej powinno być jednak w środę, kiedy to najpierw PSG Stal Nysa zmierzy się z zespołem z Olsztyna, a Asseco Resovia Rzeszów w ligowym klasyku podejmie ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Na koniec zmagań w tej rundzie dojdzie do walki w dole tabeli, bowiem BBTS zagra z LUK Lublin.
Ślepsk Malow Suwałki – Cuprum Lubin
wtorek, 1.11, godz.16:30
transmisja: Polsat Sport
Porażkę w Katowicach będą chcieli powetować sobie siatkarze Ślepska Suwałki. Nadarza im się ku temu nie lada okazja, bowiem co prawda Cuprum Lubin wygrało swój ostatni mecz 3:2, to jednak grało z zespołem, który nie wygrał jeszcze swojego spotkania. Z resztą, podopieczni Pawła Ruska przegrywali już 0:2 i w sporej mierze dzięki słabszej postawie rywali, a także swojej dobrej dyspozycji w polu zagrywki potrafili odwrócić losy meczu. Od początku solidnie spisuje się Remigiusz Kapica i to jego gra może okazać się kluczowa.
Po stronie Ślepska słabiej zagrał ostatnio Bartosz Filipiak, a podopieczni Dominika Kwapisiewcza przegrali 2:3 z GKS-em Katowice. Pierwsze skrzypce grał za to środkowy, Cezary Sapiński. Dodatkowo Ślepsk wygrał oba spotkania, które w tym sezonie rozgrywał na swoim terenie. – Gramy trzy mecze w tydzień. To jest bardzo duży wysiłek. Ważna jest regeneracja. Przed nami długa droga, bo z Suwałk wszędzie jest daleko. Wydaje mi się, że przejazdy są bardziej męczące – mówił po ostatnim spotkaniu jeden z liderów Ślepska, Paweł Halaba.
Typ redakcji:
Ślepsk Malow Suwałki – Cuprum Lubin 3:1
źródło: inf. własna
