Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pozostaje niepokonana we własnej hali. W niedzielę kędzierzynianie w ramach rywalizacji 6. kolejki podejmowali Trefla Gdańsk. W żadnym z trzech setów przyjezdni nie zdołali skutecznie postawić się mistrzom Polski. Podopieczni trenera Tuomasa Sammelvuo kontrolowali przebieg poszczególnych partii, które wygrywali do 19, 18 i 20. Statuetkę MVP odebrał rozgrywający ZAKSY Marcin Janusz.
Z wysokiego c w mecz weszli gospodarze, po asie Davida Smitha o czas poprosił trener Juricić (4:0). Po przerwie Mikołaj Sawicki zaatakował skutecznie z szóstej strefy. W kolejnych akcjach skutecznie atakował Mariusz Wlazły, a gdy celne zagrania dołożył Patryk Niemiec, Trefl złapał kontakt punktowy (7:6). Gospodarze lepiej czytali grę rywali, dobrze ustawiali blok (12:8). Gdy punktową zagrywkę dołożył Smith, drugą przerwę wykorzystał trener Trefla (14:9). Kędzierzynianie grali konsekwentnie, stopniowo powiększając dystans. Po zagraniu Paszyckiego było już 17:10. Ze zmiennym szczęściem punktowali Sawicki i Czerwiński (21:15). Gdańszczanie starali się walczyć, ale wciąż kontrolę nad przebiegiem boiskowych zdarzeń mieli rywale. Zepsute zagrywki Urbanowicza i Kampy dały ostatnie punkty ZAKSIE.
Otwarcie drugiego seta było zacięte (4:4). Dopiero po celnych zagrywkach Wojciecha Żalińskiego gospodarze odskoczyli na 7:4. Swoje akcje na lewym skrzydle kończył Aleksander Śliwka. Gdy przechodzącą piłkę wykorzystał Smith, interweniował gdański szkoleniowiec (11:6). Starania Sawickiego na niewiele się zdawały, przewaga gospodarzy pozostawała wyraźna (14:10). Wysoką skuteczność utrzymywali kędzierzyńscy środkowi. Gdańszczanie nie ustrzegli się błędów, po bloku na Czerwińskim kolejny raz zawodników do siebie przywołał trener Juricić (18:11). Swoje akcje kończyli kędzierzyńscy skrzydłowi. Po zagrywce w siatkę Sawickiego ZAKSA miała kolejne piłki setowe (24:17). Autowa zagrywka Urbanowicza zamknęła partię.
Od początku trzeciego seta gospodarze kontynuowali skuteczną grę, ustawiali szczelne bloki (6:3). Gdańszczanie nie mieli zamiaru odpuszczać i po zagraniu Wlazłego dystans stopniał do jednego oczka (7:6). Nie brakowało przedłużonych wymian. Po asie Kaczmarka ZAKSA odskoczyła na 13:9 i o czas poprosił trener Juricić. Kędzierzynianie punktowali seriami, po podwójnym bloku na Gałązce było już 16:10. Mimo roszad w składzie Trefl nie był w stanie podjąć rywalizacji z gospodarzami. Gdy gdańszczanie nie poradzili sobie z odbiorem zagrywki Śliwki, ostatnią przerwę wykorzystał jeszcze trener przyjezdnych (21:14). Po tym czasie zawodnicy z Gdańska próbowali walczyć, ale nie byli w stanie zmniejszyć strat. W końcówce po obu stronach siatki nie brakowało błędów w polu zagrywki. Przy piłkach meczowych dla ZAKSY dwa asy posłał jeszcze Sawicki i o czas poprosił trener Sammelvuo (24:20). Po przerwie przyjmujący zaserwował w aut i to ZAKSA cieszyła się z kompletu oczek.
MVP: Marcin Janusz
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn – Koźle – Trefl Gdańsk 3:0
(25:19, 25:18, 25:20)
Składy zespołów:
ZAKSA: Kaczmarek (13), Janusz (1), Śliwka (9), Smith (5), Paszycki (9), Żaliński (10), Shoji (libero) oraz Banach (libero), Stępień, Wiltenburg i Kluth (3)
Trefl: Wlazły (11), Niemiec (4), Czerwiński (9), Kampa (2), Urbanowicz (2), Sawicki (13), Perry (libero) oraz Gałązka (1), Martinez, Nasevich (1) i Droszyński (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna