Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > Wojciech Serafin: Trzeba być skupionym, żeby nie zgubić punktu

Wojciech Serafin: Trzeba być skupionym, żeby nie zgubić punktu

fot. Klaudia Piwowarczyk

– Astra jest pozytywnym zaskoczeniem, prezentuje formę powyżej oczekiwanej – przestrzegał przed drużyną z Nowej Soli Wojciech Serafin, trener obecnego lidera TAURON 1.Ligi.

Po raz pierwszy w historii będzinianie zagrali przeciwko Astrze na przedsezonowym turnieju towarzyskim we Wrocławiu, gdzie pokonali ją 3:2 (23:25, 19:25, 25:19, 25:21, 15:12), choć długo musieli gonić wynik. – Ten mecz już nam pokazał, że w Astrze drzemie potencjał, że trzeba na nią uważać i trzeba być skupionym, żeby nie zgubić żadnego punktu. Nie będzie łatwo, gramy na jej terenie, w specyficznej sali, w której jeszcze nie byliśmy. Pojedziemy tam zmobilizowani – zapowiedział Wojciech Serafin.

Obecnie „Kolibry” zajmują szóste miejsce w tabeli z dorobkiem 11 punktów, na które złożyły się cztery zwycięstwa i dwie porażki. W poprzedniej kolejce nowosolanie, nie bez problemów, pokonali SMS Spała 3:2. – Początkowo mogło się wydawać, że Astra będzie walczyć o jak najwyższe miejsce w dolnej części tabeli, a teraz wygląda na to, że ma solidny potencjał, umie się bronić – podkreślił trener.

Siła ekipy z województwa lubuskiego, zdaniem byłego reprezentanta Polski, opiera się przede wszystkim na dwóch zawodnikach. – Przyjmujący Tomasz Pizuński i atakujący Bartosz Kowalczyk wyglądają zacnie, doskonale sobie radzą i ze szczególną uwagą będziemy się na nich przygotowywać. Astra ma też wysoki, groźny środek, ale uważam, że kluczowa jest właśnie wspomniana wyżej dwójka – analizował Wojciech Serafin.

Hala w Nowej Soli jest podobna do tej w Łagiszy, w której niegdyś swoje I-ligowe spotkania rozgrywali seniorzy MKS-u. Szkoleniowiec będzińskiego zespołu nie zdecydował się jednak na zmianę obiektu w kontekście przygotowań do sobotniej gry. – Czasami tak jest, że treningi w mniejszej sali pomagają, mimo wszystko Będzin Arena jest dla nas bardzo wygodna i wolimy w niej trenować. Myślę, że nie przeszkodzi nam to w optymalnym przygotowaniu się do tego spotkania – tłumaczył trener.

Szkoleniowiec cały czas nie może skorzystać z usług wszystkich zawodników. Dopiero w poniedziałek zielone światło na powrót do treningów otrzymał środkowy, Łukasz Usowicz. – Był na ostatniej konsultacji, wraca po długiej przerwie, natomiast do zdrowia nie wrócił jeszcze Bartosz Pietruczuk, który nabawił się kontuzji podczas meczu z Gwardią Wrocław. Jego miejsce zajął Kuba Woźniak z drużyny rezerw – zakończył Wojciech Serafin.

źródło: mksbedzin.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-10-25

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved