Jednym z ciekawiej zapowiadających się spotkań 5. kolejki PlusLigi będą derby Opolszczyzny. Dobrze spisująca się na początku rozgrywek PSG Stal Nysa podejmie mistrzów Polski z Kędzierzyna-Koźla. – Stal Nysa w tym sezonie dobrze zagrywa, gra im się „klei”. My będziemy się starali temu przeciwstawić i robić to, co potrafmy najlepiej – mówił przed spotkaniem w Nysie atakujący Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle Bartłomiej Kluth.
Zarówno Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, jak i Stal Nysa w tym sezonie doznały tylko jednej porażki. Zespoły w tabeli PlusLigi dzieli tylko jeden punkt, ale to gracze z Nysy zajmują 3. miejsce w ligowym zestawieniu.
Można więc spodziewać się, że w derbach Opolszczyzny obie ekipy zagrają na dobrym poziomie. – Do Nysy jedziemy z nastawieniem, żeby dobrze się zaprezentować i wygrać. Wiemy natomiast, że hala w Nysie wypełni się kibicami miejscowej drużyny. Stal miała świetny start sezonu, prezentuje bardzo fajną siatkówkę – nie ukrywał Bartłomiej Kluth, podkreślając, że jego drużyna chce wygrać to spotkanie. – My jednak będziemy chcieli zaprezentować swoją dobrą grę i wygrać ten mecz. Co przyniesie spotkanie, to mam nadzieje, że wszyscy będą mogli zobaczyć jeśli nie w hali, to chociaż przed telewizorami – mówił atakujący ZAKSY.
Podopieczni Tuomasa Sammlvuo przegrali tylko jedno spotkanie, z zespołem z Zawiercia. Również Stal ma zaledwie jedną porażkę, poniesioną na własnym terenie w starciu z PGE Skrą Bełchatów. – Stal Nysa w tym sezonie dobrze zagrywa, gra im się „klei”. My będziemy się starali temu przeciwstawić i robić to, co potrafmy najlepiej. Mam nadzieję, że stworzymy ciekawe widowisko, pełne fajnych akcji, a na koniec to my będziemy cieszyli się ze zwycięstwa – zapowiedział Bartłomiej Kluth. Derby Opolszczyzny zaplanowano na piątek, start spotkania o godzinie 20:30, a zgodnie z klubowymi informacjami wszystkie bilety zostały już sprzedane.
źródło: opr. własne, ZAKSA TV
