Do dużej niespodzianki doszło w Nowym Dworze Mazowieckim. Drużyna Częstochowianki wygrała z wyżej notowanym LOS-em 3:2. Zespół gości prowadził po dwóch partiach 2:0, LOS wyrównał. W tie-breaku lepsze okazały się przyjezdne, dla których było to drugie zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach. Nowodworzanki musiały zadowolić się jednym punktem.
Częstochowianka na mecz w Nowym Dworze Mazowieckim przyjechała w zaledwie dziewięcioosobowym składzie. Pomimo tego przyjezdne przy serii zagrywek Angeli Mroczek prowadziły 6:3. Miały one więcej do powiedzenia, dobrze zagrały w obronie. Do remisu po 7 doszło po ataku ze skrzydła miejscowej drużyny. Grająca z dużym poświęceniem i zaangażowaniem ekipa gości dyktowała warunki gry. Podopieczne Bartosza Kujawskiego popełniły wiele błędów własnych, przez co mecz stał na słabym poziomie. Skuteczny blok gospodyń dał im trzypunktową zaliczkę (16:13), po czym przytrafił im się przestój, który w końcowym rozrachunku miał dla nich przykre znaczenie. Częstochowska drużyna skutecznie zagrała na siatce oraz w obronie i doprowadziła do remisu 17:17. Kilka chwil później było 19:17 dla podopiecznych trenera Andrzeja Stelmacha. Siatkarki LOS-u odrobiły straty, miały jeden punkt więcej niż ich rywalki (21:20). Seria błędów własnych sprawiła, że to ekipa spod Jasnej Góry cieszyła się z wygranej pierwszej odsłony meczu.
W drugiej partii spotkania przyjezdne nie zwalniały tempa, przy serii zagrywek Oliwii Poredy prowadziły 6:2. Nowodworzanki miały duże problemy z przyjęciem, nie kończyły ataków z pierwszego uderzenia, często nadziewały się na blok swoich przeciwniczek i w efekcie tego przegrywały 6:11. Sygnał do odrabiania strat dla gospodyń dała Katarzyna Kowalczyk. Dzięki niej nowodworzanki zbliżyły się na jeden punkt (10:11). Do remisu doszło po ataku Katarzyny Kowalczyk (12:12). Stroną dyktującą warunki gry były częstochowianki, którym wychodziło niemal wszystko, po asie serwisowym Darii Dąbrowskiej prowadziły 16:12. Ciężar gry na siebie wzięła Wiktoria Paluszkiewicz, zdobyła dwa oczka bezpośrednio z zagrywki, LOS przegrywał 18:20. Wówczas o przerwę na żądanie poprosił trener Stelmach, było to dobre posunięcie. Jego podopieczne punktowały w bloku (24:20). Miejscowe siatkarki zerwały się do ataków, nie zawodziła Sandra Świętoń, było 24:23. Seta atakiem ze środka zamknęła Marta Budnik.
Sytuacja na boisku zmieniła się w trzecim secie, gospodynie odskoczyły swoim przeciwniczkom na cztery punkty, w polu zagrywki ręki nie zwalniała Wiktoria Paluszkiewicz (6:2). Tym razem to grające o pozostanie w meczu siatkarki z Mazowsza lepiej zaprezentowały się na siatce i w obronie, cenne punkty w ataku zdobyła Paulina Reiter, po asie serwisowym Mai Kott było 14:8 dla zespołu z Nowego Dworu Mazowieckiego. Przyjezdne seriami traciły punkty, przegrywały 12:18, miały problemy z przyjęciem. Do końca tej partii trwała dominacja gospodyń, seta atakiem ze skrzydła zakończyła Sandra Świętoń.
Gospodynie szybko zbudowały sobie przewagę, po raz kolejny dobrze zaprezentowała się Paulina Reiter, zawodniczka ta popisała się dwoma asami serwisowymi (13:5). Zespół gości nie miał siatkarskich argumentów, w niczym nie przypominał walecznej drużyny z dwóch pierwszych setów. Nowodworzanki punktowały bezpośrednio z zagrywki, mogła podobać się gra Sandry Świętoń (21:13). Set miał jednostronny przebieg, skuteczna akcja Katarzyny Kowalczyk sprawiła, że LOS wygrał czwartą część meczu i doprowadził do tie-breaka.
W nim zespół gości dzięki Natalii Sidor zbudował sobie siedmiopunktową przewagę (8:1). Gospodynie myliły się w przyjęciu, popełniły w tym elemencie wiele błędów własnych. Ich chwilowy zryw sprawił, że zbliżyły się one do swoich rywalek na trzy oczka, przegrywały 5:8. Ekipa spod Jasnej Góry postawiła szczelny blok, którego nie potrafiły sforsować ich przeciwniczki, po asie serwisowym Marty Budnik było 13:7. Błąd w polu zagrywki podopiecznych trenera Kujawskiego sprawił że zwycięstwo odniosły zawodniczki z Częstochowy.
MVP: Angela Mroczek
LOS Nowy Dwór Mazowiecki – Częstochowianka Częstochowa 2:3
(23:25, 23:25, 25:21, 25:17, 8:15)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: opr. własne, tv.nsk.pl