– Reprezentacja Serbii zasłużenie zdobyła złoty medal mistrzostw świata. Grała bardzo dobrze w całym turnieju oraz w finałowym meczu z Brazylią. Polska zrobiła postęp, zarówno w porównaniu z tym jak grała rok czy dwa lata temu, jak i w stosunku do pierwszego meczu czempionatu, w którym pokonała Chorwację 3:1 – mówi Alojzy Świderek, Dyrektor Akademii Polskiej Siatkówki i były trener reprezentacji kobiet.
W sobotę Serbia zwyciężyła w Apeldoorn Brazylię w finałowym meczu mistrzostw świata kobiet, które rozgrywane były w Holandii i Polsce. Trzecie miejsce zajęły Włochy po wygranej nad USA.
– Serbia wygrała finał zdecydowanie. Nie było wątpliwości, który zespół jest lepszy. Po półfinale Brazylia-Włochy 3:0 miałem pewne wątpliwości co do wyniku w finale, ale przyszłe mistrzynie świata szybko je rozwiały. Serbki dominowały i osiągnęły bardzo dużo, choć zachodzi u nich zmiana pokoleniowa – powiedział Alojzy Świderek.
Mistrzynie świata miały w składzie wielkie indywidualności. Były to Bojana Drca, Teodora Pusić i Tijana Bosković, której przyznano miano MVP turnieju. Jak podkreślił Alojzy Świderek była zarówno liderką w ataku jak i całego zespołu. – Serbki miały też atut w postaci środkowych, które jednak w meczu z nami nie istniały. Być może ich trener w obawie przed naszymi zawodniczkami na tych pozycjach polecił koncentrować się na grze skrzydłami. Warto dodać, że mistrzynie świata miały zarówno gwiazdy jak i mocne zmienniczki – uważa Alojzy Świderek.
W meczach o medale górą były zespoły z Europy. – Obie Ameryki przegrały ze Starym Kontynentem, ale… Trzeba pamiętać, że ekipa USA jest w przebudowie i kierunek jaki obrał Karch Kiraly jest dobry. Amerykanki pracują z myślą o igrzyskach olimpijskich w Paryżu i mistrzostwa świata były też dla nich sprawdzianem na jakim są etapie. Podobnie jest z Brazylią. Na pewno niezłym zespołem jest Japonia. Ma on duży potencjał – uważa Alojzy Świderek.
Dyrektor Akademii Polskiej Siatkówki zaznaczył, że najlepsze zespoły grają szybką siatkówkę i w tym kierunku podąża również reprezentacja Polski. – W naszym zespole nastąpiła zdecydowana poprawa gry zarówno w porównaniu z tym co było rok czy dwa lata temu, jak i w stosunku do pierwszego meczu mistrzostw świata, jakim było zwycięstwo z Chorwacją. Postęp był wyraźnie dostrzegalny w samym turnieju – powiedział i dodał, że każda z zawodniczek z wyjściowego składu zasługuje na pozytywne oceny.
– Kobieca kadra Polski rozwinęła się pod względem poziomu gry, jak i osiągniętego wyniku. W zwycięskim spotkaniu z USA zobaczyliśmy w wykonaniu naszych zawodniczek świetny poziom sportowy. Obyśmy sezon 2023 zaczęli z tego pułapu, na jakim zakończyliśmy obecnie – powiedział Alojzy Świderek.
źródło: pzps.pl