Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski kobiet > Joanna Wołosz: Ten zespół nie może kalkulować

Joanna Wołosz: Ten zespół nie może kalkulować

fot. Michał Szymański

Reprezentacja Polski po zaciętej walce wygrała z Niemkami 3:2 i już we wtorek zmierzy się z Serbią w ćwierćfinale mistrzostw. Polki po awansie nie ukrywały radości. Skupiają się jednak na każdym następnym meczu i podkreślają, że pomimo poziomu trudności spotkania Serbię również da się pokonać.

Reprezentacja Polski awansowała do ćwierćfinału mistrzostw, co samo w sobie jest historycznym sukcesem. Polki po ciężkiej bitwie pokonały Niemki i o kolejny sukces zagrają w Gliwicach. – Wygrałyśmy to spotkanie i zakwalifikowałyśmy się do następnej fazy. To nas bardzo cieszy, bo zagrałyśmy znowu całym zespołem i naprawiałyśmy swoje błędy tyle ile się dało. Przede wszystkim w bardzo trudnym tie-breaku wygrałyśmy. Po to tutaj przyjechałyśmy – mówiła środkowa Kamila Witkowska.

Po tym, jak awans Polek stał się rzeczywistością wygrana z Niemkami za trzy punkty sprawiłaby, że ćwierćfinałowym przeciwnikiem byłaby reprezentacja USA. Ta drużyna nie może jednak kalkulować. – Starałam się nie kalkulować, tylko wierzyłam że z meczu na mecz musimy się rozkręcać. Starałam się nie myśleć o tym, co będzie żeby jakoś specjalnie nie wkładać sobie nic do głowy. Wierzyłam, że możemy coś „odwalić” i tak zrobiłyśmy. Bardzo się cieszę, bo ten zespół na to zasługuje. Ten zespół nie może kalkulować, więc dobrze że po prostu wygrałyśmy ten mecz. Gramy z Serbią i to będzie mega ciężki mecz. Nie bez przyczyny one nie przegrały żadnego meczu na tym turnieju. Są klasowym zespołem. Zobaczymy, będziemy szukać swoich szans i mam nadzieję, że jeszcze coś namieszamy – podkreśliła rozgrywająca i kapitan zespołu Joanna Wołosz.

Awans Polek do ćwierćfinałów przypieczętowała wygrana Kanady w meczu z Dominikaną. Zwycięstwo z Niemkami dopiero po tie-breaku sprawiło jednak, że w ćwierćfinale zagramy z Serbią. – Z każdym przeciwnikiem można rywalizować. Serbki są niepokonane, ale myślę że z każdym zespołem da się walczyć. My z nimi grałyśmy i wiemy jak zagrałyśmy. Na pewno nie pokazałyśmy wtedy swoich umiejętności na sto procent. Wszystko zależy od nas i tego jak my podchodzimy do tego meczu. Gdy następnego dnia podeszłyśmy do meczu ze stanami i pokazałyśmy swój prawdziwy charakter wynik był zupełnie inny – podkreśliła środkowa Agnieszka Korneluk.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved