Belgijki zapisały na swoim koncie drugą wygraną w kolejnej fazie mistrzostw świata. W trzecim meczu drugiej rundy rozgrywek ich przeciwniczkami były reprezentantki Argentyny. Podopieczne Gerta Vande Broeka wygrały to spotkanie bez straty seta. Znakomicie zaprezentowały się zwłaszcza w pierwszej odsłonie, w której triumfowały do 16. W dwóch kolejnych partiach pokonały je do 23.
W pierwszej odsłonie wyrównany był jedynie początek do momentu remisu 9:9. Z czasem Belgijki zaczęły coraz lepiej grać w systemie blok-obrona, a podbite piłki zamieniały na punkty w kontrach. Bardzo dobra skuteczność ataku pozwalała im budować przewagę. Ich przewaga rozpoczęła się od serii punktów na 13:9, która z czasem rosła (16:10). W polu bardzo dobrze spisywała się Britt Rampelberg, natomiast o sile ataku stanowiła Britt Herbots, która była nie do zatrzymania i tylko w partii premierowej zdobyła tym elementem 13 punktów. Po drugiej stronie siatki robiła, co mogła Erika Mercado, ale nie miała siły przebicia.
W drugiej odsłonie walka rozgorzała w najlepsze. Choć belgijski zespół próbował odskoczyć, to po argentyńskiej stronie boiska zaczął bardzo dobrze funkcjonować blok i dzięki temu ekipa z Ameryki Południowej najpierw wyrównała po 6, a następnie wyszła na dwupunktowe prowadzenie (12:10). Dobrze prezentowała się Paula Nizetich, a w bloku czujna była Bianca Farriol. Im bliżej końca seta, tym coraz mocniej naciskały Europejki i stopniowo odrabiały straty. Wszystko za sprawą bardzo dobrych zagrywek i kontr. Jeszcze przed decydującą fazą tej partii udało im się przejąć inicjatywę i wyjść na czoło (18:16). Kluczowa okazała się postawa dwóch środkowych – Nathalie Lemmens i Silke van Avermaet.
Drużyna z Argentyny nie chciała złożyć broni i starała się walczyć z rywalkami od początku trzeciej odsłony. Żadnej z drużyn nie udało się wypracować wyraźnej przewagi, a po pierwszych minutach wynik był remisowy (12:12, 15:15). W newralgicznych momentach argentyńskie siatkarki popełniały jednak błędy w ataku, co dodawało skrzydeł rywalkom. Te w samej końcówce to wykorzystały i zamknęły całe spotkanie w trzech setach.
Belgia – Argentyna 3:0
(25:16, 25:23, 25:23)
Składy zespołów:
Belgia: Herbots (28), Lemmens (5), Van Gestel (7), Janssens (10), Van de Vyver, Van Avermaet (7), Rampelberg (libero) oraz Van Sas, Guilliams (2) i Stagier
Argentyna: Nizetich (12), Bulaich (8), Mercado (12), Farriol (6), Mayer (3), Herrera (5), Rizzo (libero) oraz Germanier, Salinas (5), Pelozo (libero), Cugno i Sosa
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. E mistrzostw świata siatkarek
źródło: inf. własna