Wciąż bez porażki w I lidze siatkarzy jest Chemeko-System Gwardia Wrocław, która w trzeciej kolejce przed własną publicznością potrzebowała trzech setów, aby pokonać SMS PZPS Spała. Młodzież postawiła się faworytom w drugiej partii, doprowadzając do nerwowej końcówki, ale na więcej nie było jej stać.
Od początku meczu do głosu doszli wrocławianie, którzy przy zagrywce Kamila Maruszczyka zaczęli budować przewagę. Udaną kontrę dołożył Jan Fornal, a gospodarze wygrywali już 7:2. Przyjezdni ambitnie walczyli, a po asie serwisowym Jakuba Kaliszuka zbliżyli się na 7:10. Ich błędy ponownie powiększyły prowadzenie gospodarzy. Po czapie Mariusza Schamlewskiego prowadzili oni już 15:7. Młodzi adepci siatkówki nadal często mylili się w ataku, a zbicia Pawła Gryca powiększały dominację ekipy z Dolnego Śląska (21:14). Pojedyncze udane odpowiedzi Bartłomieja Potrykusa czy Kaliszuka to było za mało, aby SMS poderwała się jeszcze do walki. W końcówce Gwardia kontrolowała wynik, a kropkę nad „i” w tej części meczu postawił Maruszczyk (25:20).
W drugiego seta lepiej weszli przyjezdni, którzy po bloku Sergiusza Serafina zaczęli budować przewagę (7:5). Gwardia jednak szybko wróciła do gry, a duża w tym zasługa Gryca (9:9). W kolejnych minutach miejscowa ekipa popełniała więcej błędów, a dzięki temu spalska młodzież była wciąż w grze. Dopiero udane akcje duetu Gryc/Schamlewski sprawiły, że wrocławianie zdołali przełamać rywali (17:13). Ci dalej ambitnie walczyli, a sygnał do ataku dał im Potrykus. Gospodarzom przytrafiło się trochę błędów, a po asie serwisowym Kamila Urbańczyka SMS doprowadziła do nerwowej końcówki (21:21). W niej wzięło górę doświadczenie gospodarzy, a Schamlewski dał im wygraną 25:23.
Początek trzeciej odsłony również należał do wrocławian, którzy dzięki blokowi odskoczyli od przeciwników na 6:3. Tych jednak do walki poderwał duet Mateusz Nowak/Igor Rybak, a spalska młodzież deptała po piętach faworytom. Dopiero jej błąd w ataku dał głębszy oddech podopiecznym trenera Murka (14:10). Swoje w ataku robił Maruszczyk, który kąsał rywali także trudną zagrywką. Kolejne błędy gości powodowały, że wrocławianie przybliżali się do wygranej (20:14). W końcówce obraz gry nie uległ zmianie, a Schamlewski dał Gwardii kolejny komplet punktów do ligowej tabeli (25:16).
MVP: Mateusz Schamlewski
Chemeko-System Gwardia Wrocław – SMS PZPS Spała 3:0
(25:20, 25:23, 25:16)
Składy zespołów:
Gwardia: Dervisaj, Maruszczyk (12), Fornal (11), Gryc (9), Zawalski (5), Schamlewski (12), Mihułka (libero) oraz Chmielewski (libero), Cedzyński, Kuźmiczonek, Godlewski
SMS: Potrykus (7), Kaliszuk (6), Rybak (8), Nowak (10), Urbańczyk (6), Serafin (1), Kubacki (libero) oraz Szpernałowski, Serewis, Patecki (2), Przybyłek
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna
