W ćwierćfinale turnieju z cyklu Beach Pro Tour w Paryżu Bartosz Łosiak i Michał Bryl trafili na Norwegów – Christiana Soruma i Andersa Mola. Mistrzowie olimpijscy z Tokio wywiązali się z roli faworytów i po dwóch partiach pokonali Polaków. Tym samym to siatkarze z Norwegii będą grali w półfinale, a nasi reprezentanci żegnają się z turniejem.
Od początku spotkania na nieznacznym prowadzeniu pozostawali Norwegowie. Biało-czerwoni nie ustrzegli się pomyłek. Polacy nie odpuszczali i w końcu doprowadzili do wyrównania (12:12).
Reprezentanci naszego kraju nie zdołali jednak pójść za ciosem, gdy sędzia uznał, że Bartosz Łosiak dokonał nieuprawnionego przebicia, Norwegowie prowadzili 15:12. W kolejnej akcji skutecznie po skosie zaatakował Michał Bryl. Nie do zatrzymania był Christian Sorum (17:14). Norwegowie konsekwentnie wykorzystywali szanse na zdobycie punktów. Autowy atak Łosiaka dał serię piłek setowych rywalom (20:15). Biało-czerwoni przedłużyli nieco seta, ale dotknięcie siatki przez Bryla zakończył tę odsłonę.
W kolejnego seta lepiej weszli Polacy, po pojedynczym bloku prowadzili 4:2. Passę przy zagrywkach Łosiaka przerwał dopiero błąd zagrywającego (3:5). Norwegowie szybko zniwelowali straty, przy stanie 6:6 nastąpiła przerwa. W kolejnych akcjach trwała zacięta walka, wynik oscylował wokół remisu. Z czasem zaczął funkcjonować norweski blok (12:10). Biało-czerwoni mieli problem z wyprowadzeniem skutecznego kontrataku, rywale pozostawali na kilkupunktowym prowadzeniu. Po efektownej kiwce Soruma i bloku Andersa Mola było już 19:14. Mocnym atakiem Bryl obronił pierwszą piłkę meczową (20:15), ale w kolejnej akcji Sorum nie pozostawił wątpliwości.
Mol/Sorum NOR – Bryl/Łosiak POL 2:0
(21:17, 21:15)
źródło: inf. własna