W Paryżu trwa turniej z cyklu Beach Pro Tour. Udział w nim bierze polska para – Bartosz Łosiak i Michał Bryl. W piątek do południa nasz duet rozegrał jedno z dwóch spotkań. Rywalami Polaków był duet z Holandii Brouwer/Meeuwsen. Po zaciętej walce biało-czerwoni musieli uznać wyższość rywali i przegrali 1:2. Kolejne spotkanie Bryl i Łosiak rozegrają jeszcze dziś wieczorem.
Dobrze w spotkanie weszli biało-czerwoni (3:0). Polakom nie udało się jednak uniknąć błędów i wynik zaraz wskazał na remis. Przez moment trwała więc gra punkt za punkt, ale po świetnym bloku Roberta Meeuwsena to Holendrzy mieli już o trzy oczka więcej (10:7). Polacy starali się jeszcze odmienić losy tego seta, ale ich przeciwnicy cały czas utrzymywali wypracowaną przewagę. Premierowa odsłona zakończyła się zatem wygraną siatkarzy z Holandii, którzy „kropkę nad i” postawili pewnym atakiem Brouwera (21:19).
Druga odsłona zaczęła się od zaciętej walki. To jednak Polacy wyszli jako pierwsi na wyższe prowadzenie (9:6). Mimo tego emocji nie brakowało, gdyż za moment wynik wskazał na remis. Potrzeba więc było skutecznej gry Michała Bryla, aby to znowu biało-czerwoni znaleźli się w lepszej sytuacji. Szczególnie, że Holendrzy nie uniknęli błędu po swojej stronie (11:14). Od tej pory para Bryl/Łosiak nie oddała już prowadzenia i to ona triumfowała po swoim ataku z drugiej piłki (21:16).
Tie-break rozpoczął się od asa serwisowego Bartosza Łosiaka. Walki punkt za punkt jednak nie brakowało. Przełamanie nastąpiło więc dopiero po jeszcze jednej punktowej zagrywce Łosiaka (7:5). Holendrzy odpowiedzieli jednak tym samym i już był remis. Od tej pory wynik oscylował wokół remisu aż do samego końca, ale to Polacy mieli jako pierwsi piłkę meczową. Potrzebna okazała się jednak gra na przewagi, w której lepsi okazali się Brouwer z Meeuwsenem. Decydujący okazał się ich as serwisowy (19:17).
Bryl/Łosiak (POL) – Brouwer/Meeuwsen (NED) 1:2
(19:21, 21:16, 17:19)
źródło: inf. własna
