Plusligowe zespoły są już na ostatniej prostej przygotowań do ruszającego już niebawem sezonu. Swoją formę sprawdzają w kolejnych sparingach. W Nowym Dworze Mazowieckim LUK Lublin pokonał Indykpol AZS Olsztyn 3:1, a Ślepsk Malow Suwałki nie oddał seta Projektowi Warszawa. Ślepsk i LUK zagrają w niedzielę o zwycięstwo w turnieju, zaś Projekt i Indykpol AZS powalczą o trzecie miejsce.
Trener Javier Weber w sobotnim sparingu desygnował do gry Joshua Tuanigę na rozegraniu, Bartłomieja Lipińskiego i Moritza Karlitka na przyjęciu, Mateusza Porebę i Taylora Averilla na środku, Karola Butryna na ataku i Jakuba Ciunajtisa na pozycji libero. Sobotni półfinał rozpoczął się dość wyrównanie, lecz z przodu byli akademicy z Korotwa. Po udanym bloku Taylora Averilla, Indykpol AZS prowadził 10:7. Taki stan rzeczy nie trwał jednak zbyt długo, bowiem dobra postawa w polu serwisowym Lublinian, doprowadziła do wyrównania (10:10). W dalszej części seta obie ekipy często zmieniały się na prowadzeniu. O losach partii zadecydowała końcówka, w której górą byli siatkarze LUK 25:23.
Druga partia rozpoczęła się dobrze dla ekipy z Olsztyna. Dzięki udanym zagrywkom Moritza Karlitzka, ekipa ze stolicy Warmii i Mazur prowadziła 3:1. Zawodnicy prowadzeni przez Dariusza Daszkiewicza szybko odrobili straty (3:3) i od tego momentu obie drużyny rywalizowały punkt za punkt. Z każdą minutą inicjatywę ponownie przejmowała ekipa z Lublina, obejmując trzypunktowe prowadzenie (11:8). Straty w Indykpolu AZS starali się odrabiać Karlitzek oraz Butryn, lecz to było za mało – LUK zwyciężył 25:20.
Trzecia odsłona sobotniego spotkania to ponownie gra punkt za punkt. Udanymi atakami popisywali się Butryn oraz Szerszeń, a po asie Lipińskiego, Indykpol AZS prowadził 9:8. W dalszej części seta to olsztynianie prowadzili grę, konsekwentnie powiększając przewagę (15:12). Kto myślał, że trzeci set będzie jednostronny – ten się pomylił. Siatkarze LUK doprowadzili do wyrównania (16:16), a po kolejnych akcjach objęli prowadzenie (18:17). Końcówka ponownie dostarczyła sporo emocji, lecz tym razem z pozytywnym zakończeniem dla akademików z Kortowa, którzy wygrali 25:21.
Dobra gra akademików nie miała już jednak przełożenia na czwartego seta. W nim od początku na parkiecie przeważali lublinianie (6:3). Zawodnicy prowadzeni przez Javiera Webera mieli problemy ze skończeniem akcji w pierwszym uderzeniu. Losy meczu starali się odwrócić m.in. Karol Jankiewicz, Szymon Jakubiszak, Robbert Andringa czy Jan Król. To jednak było za mało na dobrze dysponowanych tego dnia rywali. LUK zwyciężył 25:18, a całe spotkanie 3:1.
Indykpol AZS Olsztyn – LUK Lublin 1:3
(23:25, 20:25, 25:21, 18:25)
Składy zespołów:
AZS: Lipiński (12), Karlitzek (10), Averill (5), Poręba (8), Butryn (16), Tuaniga, Ciunajtis (libero) oraz Król (3), Jankiewicz, Andringa (2) iJakubiszak (3)
LUK: Nowakowski (6), Komenda (4), Malinowski (16), Wachnik (14), Szerszeń (15), Jendryk (2), Gregorowicz (libero) oraz Torelli (1), Romać (3), Jóźwik (1) i Stajer (3)
Ślepsk Malow Suwałki w pierwszym secie szybko odskoczył na 5:2 po udanym bloku. Czujna gra przy siatce Artura Szalpuka dała jednak po chwili rezultat 5:5. Wynik długo oscylował wokół remisu, dopiero punktowy blok dał Ślepskowi wynik 16:14, a kilka chwil później błędy warszawian w ofensywie pozwolił powiększyć różnicę do czterech oczek. (21:17). Podopieczni Dominika Kwapisiewicza utrzymali je do końca seta, a zakończyli go atakiem ze środka (25:21).
W drugiej odsłonie Ślepsk po udanym bloku odskoczył na 8:6. Dobrze funkcjonował atak w tej drużynie, do tego doszedł as serwisowy Bartosza Filipiaka i błąd rywali (13:9). Stołeczni nie rezygnowali, kiwka Jana Firleja pozwoliła im zbliżyć się na 14:15. Kolejne akcje należały już jednak do rywali, którzy wykorzystywali kłopoty Projektu w ofensywie i przyjęciu (18:14). Podopieczni trenera Kwapisiewicza w pełni kontrolowali wydarzenia na boisku (23:15), grali pewnie i skutecznie, a rywale nie mieli nic do powiedzeni. Wynik seta na 25:18 ustalił atakiem Bartosz Filipiak.
Początek trzeciej partii był wyrównany (5:5, 9:9). Udany atak Filipiaka dał wynik 11:11, a wynik cały czas oscylował wokół remisu. Dopiero as serwisowy Sancheza dał Ślepskowi wynik 16:14, a kiedy zadziałał blok było już 18:15 i o czas poprosił Roberto Santili. Poskutkowało, bowiem Projekt wyrównał na 18:18 i do końca seta toczyła się wyrównana gra. Ostatecznie atak znakomicie dysponowanego Filipiaka dał zwycięstwo Ślepskowi 25:23 i w całym meczu 3:0.
Ślepsk Malow Suwałki – Projekt Warszawa 3:0
(25:21, 25:18, 25:23
Składy zespołów:
Ślepsk: Sanchez (2), Filipiak (17), Kujundzić (9), Takvam (11), Sapiński (4), Halaba (4), Czunkiewicz (libero) oraz Buchowski
Projekt: Firlej (1), Wrona (5), Semeniuk (7), Szalpuk (7), Janikowski (6), Weber (7), Wojtaszek (libero) oraz Kowalczyk, Grobelny (2) i Klapwijk (6),
źródło: indykpolazs.pl, inf. własna