We Włoszech zakończyła się faza grupowa mistrzostw Europy siatkarzy do lat 20. Znamy już cztery zespoły, które zapewniły sobie grę o medale. Z pierwszego miejsca w grupie I do półfinału awansowali Włosi, którzy pokonali Polskę 3:0. Pomimo porażki biało-czerwoni również będą walczyć w półfinale. Najlepsi w II grupie okazali się Belgowie, choć i oni przegrali ostatnie spotkanie na tym etapie rozgrywek. Pozycja wicelidera tabeli należy natomiast do Bułgarów.
Grupa I:
Pięć setów było potrzebne do rozstrzygnięcia starcia Słowenii z Francją. 2:1 prowadzili już podopieczni Jerneja Rojca, ale nie byli w stanie przypieczętować swojego zwycięstwa w czwartej partii, w której Francja prowadziła nawet 21:13. W tie-breaka lepiej weszli co prawda Francuzi (5:2), ale na niewiele się to zdało, bo potem inicjatywę przejęli rywale i to oni triumfowali 3:2. Nie do zatrzymania był Rok Braćko, który miał na swoim koncie aż 28 punktów. Jego drużynie w końcowym triumfie nie przeszkodziła niższa skuteczność ataku, dominowali za to w polu serwisowym.
Słowenia – Francja 3:2
(19:25, 25:23, 25:20, 21:25, 15:12)
Również w pięciu setach rozstrzygnął się mecz Słowaków z Serbami, choć to ci drudzy prowadzili już 2:0. Przegrali jednak długą, bo zakończoną wynikiem 34:26, trzecią partię i mocno przygaśli w kolejnych. To skrzętnie wykorzystali Słowacy, którzy na swoją korzyść przechylili także kolejne części meczu i triumfowali 3:2. Na uwagę w ich szeregach zasłużył Erik Gulak, zdobywca 22 oczek. 15 miał Martin Cervenak, a po 14 dołożyli Adrian Petruf oraz Tomas Badan.
Słowacja – Serbia 3:2
(20:25, 16:25, 36:34, 25:21, 15:11)
Większych emocji nie przyniosło najciekawiej zapowiadające się spotkanie. Polacy już wcześniej zapewnili sobie awans do półfinału i nie postawili gospodarzom zbyt trudnych warunków. Jedynie druga odsłona była wyrównana, ale w niej po walce na przewagi triumfowała Italia. Podopieczni Matteo Battocchio zdominowali trzecią część meczu, triumfując w niej 25:14 i w całym meczu 3:0. Więcej o spotkaniu tutaj. Po stronie Włochów zdecydowanie był atak, natomiast ekipie Mateusza Grabdy trudno w całym meczu znaleźć punkt zaczepienia. Żaden z jego podopiecznych nie miał dwucyfrowego dorobku punktowego, natomiast po stronie Włochów aż trzech siatkarzy mogło się tym pochwalić. Liderem z 12 oczkami był Riccardo Iervolino, swoje dołożyli Luca Porro i Nicolo Volpe. Włosi dzięki zwycięstwu awansowali na pierwsze miejsce w tabeli, Polacy zostali wiceliderami.
Włochy – Polska 3:0
(25:18, 26:24, 25:14)
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. I mistrzostw Europy siatkarzy do lat 20
Grupa II:
Bułgarzy, poza trzecim setem, nie mieli większych problemów z pokonaniem Greków. W dwóch pierwszych partiach dominowali podopieczni Martina Stojewa, pewnie triumfując. W drugiej co prawda stracili wysokie prowadzenie w końcówce, ale nie przeszkodziło im to w wygraniu tego seta. Najbardziej wyrównana była trzecia odsłona, w niej Bułgaria triumfowała dopiero po walce na przewagi. Tym razem liderem został Wenisław Antow, który mógł pochwalić się 15 oczkami. Swoje dołożył już klasycznie Aleksandar Nikołow, który wywalczył 10 punktów. To jego zespół z 2. miejsca w grupie awansował do strefy medalowej turnieju.
Bułgaria – Grecja 3:0
(25:17, 25:21, 29:27)
Finowie i Portugalczycy potrzebowali pięciu setów, aby wyłonić zwycięzcę. W lepszej sytuacji byli już gracze z Portugalii, którzy prowadzili 2:1, ale w czwartej części meczu całkowicie oddali inicjatywę rywalom. Ci poszli za ciosem i po swojej stronie zapisali decydującą, piątą partię. Na przestrzeni całego spotkania to Finowie lepiej zagrali w ofensywie, do tego dołożyli aż 15 bloków i 9 asów serwisowych. Liderami fińskiej kadry byli Petteri Tyynismaa, Luka Marttila oraz Haapaniemi Miika, ci pierwsi mieli po swoim koncie po 19 punktów, trzeci dołożył 19 oczek.
Finlandia – Portugalia 3:2
(21:25, 25:20, 27:25, 25:14, 15:12)
Porażki na koniec fazy grupowej nie uniknęli także Belgowie, którzy musieli uznać wyższość Czechów. Ci prowadzili już w całym meczu 2:0, wygrywając dość wyrównane dwie pierwsze odsłony. W trzeciej części spotkania Belgowie wytrzymali wojnę nerwów i triumfowali 29:27. Zimnej krwi zabrakło im jednak w kolejnej partii, ta padła łupem Czechów 29:27. Wygrana nie przyniosła im jednak awansu do czołowej czwórki. Pierwsze miejsce w tabeli należy bowiem do Belgów. W tym meczu Sietse De Bruyn oraz Lennert Beeaert mogli pochwalić się 14 oczkami, po stronie Czechów wyraźnym liderem był ponownie David Kollator, który to czterosetowe starcie skończył z dorobkiem 30 punktów.
Belgia – Czechy 1:3
(22:25, 22:25, 29:27, 24:26)
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. II mistrzostw Europy siatkarzy do lat 20
źródło: inf. własna
