– Zagraliśmy bardzo dobry mecz. Byliśmy skuteczni w systemie blok-obrona. Serwowaliśmy też dobrze, cały czas wywierając presję tym elementem na przeciwnikach – powiedział po wygranej z Irańczykami w 1/8 finału mistrzostw świata trener Brazylijczyków Renan Dal Zotto.
Brazylijczycy uzupełnili stawkę ćwierćfinalistów mistrzostw świata. W 1/8 finału bez straty seta pokonali Irańczyków, a do sukcesu poprowadził ich Yoandry Leal, który zapisał na swoim koncie 20 punktów.
– Po raz kolejny udało mi się wyróżnić, ale nie koncentruję się na tym. Najważniejsze jest zwycięstwo. Bardzo dobrze przygotowaliśmy się do meczu z Irańczykami i nie pozwoliliśmy im złapać własnego rytmu gry – powiedział Leal, przyjmujący wicemistrzów świata.
Wybiega on już myślami do ćwierćfinałowej potyczki z Argentyńczykami. Obie drużyny spotkały się w meczu o brązowy medal igrzysk olimpijskich. Wówczas triumfowali Argentyńczycy, więc teraz Brazylijczycy będą mieli okazję do rewanżu. – W meczu przeciwko Argentyńczykom musimy być bardzo skoncentrowani. Są bardzo pewni siebie po tym jak prawie nie wyszli z grupy, a potem przekonująco pokonali Serbów w 1/8 finału – dodał jeden z liderów brazylijskiej ekipy.
Siatkarze znad Zatoki Perskiej dokonali znaczących zmian w wyjściowej szóstce, ale nie udało im się tym zaskoczyć rywali. – Irańczycy wyszli na ten mecz w zmienionym składzie, z kilkoma zawodnikami, którzy wcześniej nie grali zbyt wiele. Trochę czasu zajęło nam więc przystosowanie się do gry i odpowiednie jej odczytanie. Ważne jest to, że udało nam się trudne momenty przechylić na swoją stronę i odnieść ważne zwycięstwo – podkreślił środkowy Lucas.
Mimo że siatkarze z Ameryki Południowej długo musieli czekać na swój mecz 1/8 finału, to przerwa nie wybiła ich z odpowiedniego rytmu. – Zagraliśmy bardzo dobry mecz. Byliśmy skuteczni w systemie blok-obrona. Serwowaliśmy też dobrze, cały czas wywierając presję tym elementem na przeciwnikach – zaznaczył Renan Dal Zotto, który koncentruje się już na kolejnym meczu. – Teraz musimy myśleć już o Argentynie, która będzie naszym kolejnym przeciwnikiem. Jest to niezwykle silny zespół. Znamy jego mocne strony. Będziemy pracować, aby dostosować niektóre rzeczy pod tego rywala – zakończył szkoleniowiec Brazylijczyków.
źródło: inf. własna, webvolei.com.br