Kwal. do ME K: Łatwe mecze faworytek

Trwają kwalifikacje do przyszłorocznych mistrzostw Europy. Zmagania mężczyzn są już dość zaawansowane, a panie dopiero zaczęły wyścig po miejsce w europejskim czempionacie. W pierwszej kolejce niespodzianek nie było, a faworytki wygrywały pewnie i szybko.

Grupa A:

W grupie A trzy punkty błyskawicznie zdobyły siatkarki Chorwacji i Rumunii. Chorwatki oddały rywalkom z Wysp Owczych tylko 33 małe punkty, co oznaczało deklasację. Na niewiele więcej pozwoliły przeciwniczkom Rumunki. Siatkarki z tego kraju spokojnie pokonały zawodniczki z Izraela, w żadnym z setów nie pozwalając rywalkom przekroczyć granicy 16 punktów.

Chorwacja – Wyspy Owcze 3:0
(25:8, 25:10, 25:15)

Rumunia – Izrael 3:0
(25:16, 25:13, 25:10)

tabela gr. A

Grupa B:

W grupie B też nie było niespodzianek. Czeszki błyskawicznie uporały się z Islandią, pokazując swoją olbrzymią przewagę zwłaszcza w drugim secie, kiedy oddały rywalkom jedynie 5 punktów. Trochę więcej wysiłku w swój mecz musiały włożyć Finki. Nieoczekiwanie pierwszego seta wygrały Czarnogórki, ale później wszystko wróciło do normy i dwie kolejne partie łatwo wygrały siatkarki ze Skandynawii. Czwarta odsłona była znów zacięta, ale końcówkę lepiej wytrzymały Finki i to one zgarnęły trzy punkty.

Czechy – Islandia 3:0
(25:14, 25:5, 25:17)

Czarnogóra – Finlandia 1:3
(25:23, 12:25, 14:25, 24:26)

tabela gr. B

Grupa C:

Było raczej jasne, że Portugalki nie są w stanie nawiązać równorzędnej walki z Węgierkami. Podczas całego meczu nie przekroczyły w żadnym secie granicy 18 punktów, co oznaczało, że łatwe trzy punkty powędrowały na konto Węgier. Podobnie rzecz się miała w meczu Ukrainy z Cyprem. Ukrainki w pierwszym secie badały rywalki i oddały im 17 punktów, ale później było już tylko lepiej. Kolejne sety Ukrainki wygrały do 14 i 9, co oczywiście dało im spokojne zwycięstwo.

Portugalia – Węgry 0:3
(18:25, 18:25, 14:25)

Ukraina – Cypr 3:0
(25:17, 25:14, 25:9)

tabela gr. C

Grupa D:

Słowenki były faworytkami meczu z Austrią i z tej roli wywiązały się bardzo dobrze. Dwa pierwsze sety to była formalność w ich wykonaniu, ale w trzeciej partii przyszło rozluźnienie i ostateczny wynik musiał się rozstrzygnąć w końcówce na przewagi. Z kolei w meczu Azerbejdżanu z Gruzją to właśnie pierwszy set przechylił szalę zwycięstwa. Azerki wygrały 28:26 i dostały wiatru w żagle, łatwo zwyciężając w kolejnych dwóch partiach.

Słowenia – Austria 3:0
(25:21, 25:12, 28:26)

Azerbejdżan – Gruzja 3:0
(28:26, 25:11, 25:20)

tabela gr. D

Grupa E:

W grupie E także obserwowaliśmy dwa szybkie spotkania. Dunki nie dały rady Hiszpankom i nie nawiązały walki. W żadnym z setów nie przekroczyły 20 punktów i nie miały argumentów, żeby powalczyć z rywalkami. Łotyszki również nie postawiły się Słowaczkom. W pierwszych dwóch setach zostały zmiażdżone do 10 i 12, a później przegrały ostatnią partię do 21.

Dania – Hiszpania 0:3
(17:25, 16:25, 19:25)

Słowacja- Łotwa 3:0
(25:10, 25:12, 25:21)

tabela gr. E

Grupa F:

W grupie F odbył się póki co tylko jeden mecz. Greczynki pokonały Szwajcarki, ale momentami musiały się mocno namęczyć. Po łatwym pierwszym secie przyszły dwa zacięte które rozstrzygały się w końcówkach. Finalnie Greczynki wygrały 3:0 i mogły się cieszyć z trzech punktów.

Grecja – Szwajcaria 3:0
(25:17, 26:24, 25:23)

tabela gr. F