Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Mistrzostwa Europy > Kwalifikacje ME M: Dwa tie-breaki na początek

Kwalifikacje ME M: Dwa tie-breaki na początek

fot. CEV

W środę rozpoczęły się zmagania w kwalifikacjach do mistrzostw Europy. Z siedmiu grup awans uzyskają zwycięzcy i pięć najlepszych drużyn z drugich miejsc. W pierwszej kolejce spotkań najbardziej zacięte boje stoczyli Hiszpanie z Węgrami i Grecy z Norwegami. W obu przypadkach mecze rozstrzygał tie-break, a zwycięsko z nich wyszła Hiszpania i Grecja.

Grupa A:
Dania została pierwszym liderem grupy A. Jest to wynikiem meczu przeciwko Azerbejdżanowi, który będzie pewnie outsiderem tabeli. Trzeba jednak brać pod uwagę, że zdecydowany faworyt do awansu nie rozpoczął jeszcze gier. Mowa o Turcji, która rozpocznie swoje zmagania meczem z Azerbejdżanem. Azerowie tylko w drugim secie postawili twarde warunki Duńczykom, wygrywając do 23. Można się spodziewać, że spotkanie z Turcją będzie jeszcze bardziej jednostronne.

Azerbejdżan – Dania 1:3
(22:25, 25:23, 25:16, 25:16)

Grupa B:
Udanie rozgrywki zainaugurowali podopieczni Michała Mieszko Gogola. Łotysze co prawda po dwóch setach remisowali z Austriakami 1:1, ale dwa kolejne sety padły ich łupem i zainkasowali trzy punkty. Kolejny mecz Łotwa rozegra przeciwko Finlandii i poprzeczka będzie zawieszona znacznie wyżej.

Austria – Łotwa 1:3
(19:25, 25:21, 22:25, 23:25)

Grupa C:
Zmagania w grupie C rozpoczęły się od spacerku Belgów. W meczu z Wyspami Owczymi nie musieli się oni za bardzo nadwyrężać, bo różnica poziomów była kolosalna, co pokazał już pierwszy set, wygrany przez Belgię 25:7. Później było tylko lepiej, jeżeli chodzi o grę Wysp Owczych, ale siła ognia Belgów była wciąż zdecydowanie mocniejsza.

Belgia – Wyspy Owcze 3:0
(25:7, 25:15, 25:9)

Grupa D:
Mecz Czarnogóry z Luksemburgiem nie mógł mieć innego przebiegu. W żadnym z setów Luksemburczykom nie udało się przekroczyć granicy 20 punktów. Zapewne reprezentacja tego kraju będzie chciała powalczyć o punkty w meczach z Islandią. Awans z pierwszego miejsca powinien się rozstrzygać pomiędzy Czarnogórą i Portugalią, która nie miała żadnych problemów z pokonaniem Islandii.

Czarnogóra – Luksemburg 3:0
(25:15, 25:13, 25:17)

Portugalia – Islandia 3:0
(25:14, 25:, 25:16, 25:10)

Grupa E:
Kwalifikacje do europejskiego czempionatu mają to do siebie, że często spotykają się zespoły o kompletnie różnych potencjałach sportowych. Tak też było w przypadku Chorwacji i Cypru. Chorwaci, którzy przecież nie są czołową europejską drużyną, nie mieli najmniejszych problemów z pokonaniem reprezentacji Cypru. Teraz przed Chorwatami większe wyzwania w postaci spotkań z Norwegią i Grecją.

Wspomniane Norwegia i Grecja stoczyły zacięty bój o zwycięstwo. Mecz musiał rozstrzygnąć się w tie-breaku. Spotkanie miało wielką wagę dla obu drużyn, bo być może w końcowym rozrachunku te punkty zadecydują o awansie do mistrzostw Europy. Początkowo dość niespodziewanie Norwegowie objęli prowadzenie 2:0, ale Grecy się w końcu obudzili, przejęli inicjatywę i wygrali mecz.

Chorwacja – Cypr 3:0
(25:20, 25:16, 25:13)

Norwegia – Grecja 2:3
(25:19, 27:25, 23:25, 21:25, 9:15)

Grupa F:
Udanie rywalizację rozpoczęli Słowacy, którzy bez żadnych problemów pokonali Gruzję 3:0. Zresztą taki początek kwalifikacji zakładał w przygotowaniach do turnieju trener Słowaków Marek Kardos. Teraz przed Słowakami dużo większe wyzwanie, bo mecz z Hiszpanią. Wydaje się, że mecze między tymi drużynami mogą mieć kluczowe znaczenie dla awansów z tej grupy. Hiszpanie z kolei mogą mówić o sporym szczęściu, bo długo męczyli się z Węgrami. Przegrywali już 1:2, ale odwrócili losy spotkania i wygrali w tie-breaku.

Słowacja – Gruzja 3:0
(25:14, 25:21, 25:9)

Hiszpania – Węgry 3:2
(25:17, 19:25, 23:25, 25:3, 15:8)

Grupa G:
W grupie G w dobrym stylu kwalifikacje rozpoczęła Rumunia. W meczu z Albanią oddała rywalowi zaledwie 47 małych punktów, co oznaczało, że Albańczycy nie zdobyli w żadnym z setów więcej niż 16 punktów. W drugim spotkaniu lepiej na początku pokazała się Bośnia i Hercegowina, która wygrała pierwszego seta ze Szwajcarią. Później jednak do głosu doszli ci drudzy i finalnie rozstrzygnęli mecz na swoją korzyść, inkasując trzy punkty.

Rumunia – Albania 3:0
(25:16, 25:15, 25:16)

Bośnia i Hercegowina – Szwajcaria 1:3
(25:23, 23:25, 18:25, 19:25)

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Mistrzostwa Europy

Tagi przypisane do artykułu:
,

Więcej artykułów z dnia :
2022-08-03

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved