W Wiedniu rozpoczął się Puchar Narodów w siatkówce plażowej rozgrywany w formule drużynowej. W gronie znakomitości w tej dyscyplinie sportu zobaczymy męską reprezentację Polski, a naszych barw bronić będą: Michał Bryl z Bartoszem Łosiakiem oraz Piotr Kantor z Maciejem Rudolem. Rywalizacja mężczyzn rozpocznie się w środę. Polska zagra z Włochami (początek 14:30).
We wtorek do gry przystąpiły kobiety, a wiele spotkań było zaciętych i emocjonujących. Gdy po dwóch meczach jest wynik 1:1 o końcowym wyniku decyduje tie break grany do piętnastu. W tej ostatniej grze trenerzy mogą utworzyć parę, biorąc po jednym zawodniku z każdego podstawowego duetu.
Biało-czerwoni w stolicy Austrii zagrają w grupie A z Niemcami, Norwegią i Włochami, a w B zmierzą się Austria, Czechy, Estonia i Holandia. Zwycięzcy grup awansują do półfinału, a zespoły z miejsc dwa-trzy zagrają baraż na krzyż o zakwalifikowanie się do najlepszej czwórki.
– To nowy turniej i tytuł, którego jeszcze nie mamy, więc fajnie byłoby wygrać Beach Nations Cup – powiedział Norweg Christian Sørum. – Gra w Wiedniu była dla nas zawsze bardzo ekscytująca i wyjątkowa, a my dołożymy wszelkich starań, aby wygrać każdy mecz. Mamy nadzieję, że dodamy kolejny tytuł do naszej listy triumfów.
Trener polskiego zespołu Grzegorz Klimek również nie ma wątpliwości, że turniej będzie ciekawy, co gwarantuje mocna obsada. Jednak dla jego podopiecznych rywalizacja w Wiedniu będzie przede wszystkim „znakomitym przetarciem przed zawodami Elite w Hamburgu oraz mistrzostwami Europy w Monachium, co czeka światową i kontynentalną czołówkę w najbliższych tygodniach.”
Wyniki wtorkowych meczów turnieju kobiet:
Grupa A
Szwajcaria – Hiszpania 2:1
Holandia – Łotwa 2:0
Grupa B
Niemcy – Czechy 2:1
Austria – Włochy
źródło: pzps.pl