Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski mężczyzn > Ireneusz Kłos: Zmiennicy mnie pozytywnie zaskoczyli

Ireneusz Kłos: Zmiennicy mnie pozytywnie zaskoczyli

fot. FIVB

– Gra z kadrą Argentyny nie za bardzo nam leży. Szczególnie, że teraz trener Marcelo Mendez buduje nową drużynę. Mimo wszystko to zwycięstwo jest ważne, zwłaszcza że nasi reprezentanci przed Ligą Narodów nie rozegrali żadnego sparingu – powiedział trzykrotny wicemistrz Europy Ireneusz Kłos.

Męska reprezentacja Polski udanie zainaugurowała zmagania w Lidze Narodów, na jej otwarcie pokonując brązowych medalistów igrzysk olimpijskich w Tokio. Wprawdzie obie drużyny wystąpiły w mocno przebudowanych składach, ale to podopieczni Nikoli Grbicia lepiej spisywali się w końcówkach, co przełożyło się na ich wygraną 3:0.

Przyznam szczerze, że zmiennicy mnie pozytywnie zaskoczyli. Wydaje mi się, że gra z kadrą Argentyny nie za bardzo nam leży. Szczególnie, że teraz trener Marcelo Mendez buduje nową drużynę. Mimo wszystko to zwycięstwo jest ważne, zwłaszcza że nasi reprezentanci przed Ligą Narodów nie rozegrali żadnego sparingu – podkreślił trzykrotny wicemistrz Europy Ireneusz Kłos.

W spotkaniu z Argentyną w biało-czerwonych barwach zadebiutowali Jan Firlej i Karol Butryn. Z dobrej strony pokazał się zwłaszcza rozgrywający, który grał wszystkimi strefami. — Bardzo podobała mi się postawa Janka, który fajnie współpracował zwłaszcza ze środkowymi. Zarówno Karol Kłos, jak i Jakub Kochanowski kończyli praktycznie wszystkie jego wrzutki. Wydaje mi się jednak, że mimo wszystko trener Grbić za późno zdecydował się na wprowadzenie Butryna w miejsce Macieja Muzaja. Pierwszy z atakujących lepiej wpisuje się w bardzo szybki styl gry, jaki preferuje Firlej — zaznaczył Kłos.

Na odpoczynek podopieczni Nikoli Grbicia nie mają co liczyć. Przed nimi bowiem mecz z mistrzami Europy, Włochami. Oni w Ottawie również grają w mocno przebudowanym składzie, a na inaugurację zmagań w Lidze Narodów ulegli Francuzom 0:3. — Nie stoimy na straconej pozycji, ale spodziewam się podobnego meczu jak ten z Argentyną. Mamy wielu wspaniałych zawodników, co udowadniamy na każdym kroku. Oznacza to, że walka o miejsce w składzie na mistrzostwa świata będzie toczyła się do ostatniej chwili — zakończył Ireneusz Kłos.

źródło: opr. własne, Przegląd Sportowy

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, reprezentacja Polski mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-06-09

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved