Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Jan Such: Mam nadzieję, że w końcu w Resovii wszystko wystrzeli

Jan Such: Mam nadzieję, że w końcu w Resovii wszystko wystrzeli

fot. archiwum

Asseco Resovia wkrótce ogłosi nazwiska nowych graczy. Na co stać będzie nową drużynę? Czy w końcu będzie to team na medal, który spełni oczekiwania. – Obecnie dobry zespół, to taki jak ZAKSA, która zmienia się, ale dobiera ludzi pod względem charakteru i są walczakami od początku do końca. Mam nadzieję, że w końcu w Resovii wszystko wystrzeli. Też czekam, by w końcu był jakiś medal, bo nie będę przychodził na mecze – mówi Jan Such.

Obecna, nowa już drużyna ma walczyć o medale PlusLigi i o Puchar Polski. Ze startu w Pucharze Challenge zrezygnowano. Taki klub jak Asseco Resovia nie może nie mieć wysokich aspiracji. Tęsknota za medalem jest ogromna.

Ostatni raz resoviacy powody do zadowolenia w PlusLidze mieli w sezonie 2016/2017, kiedy po fazie zasadniczej zajęli drugie miejsce, a sezon zakończyli na czwartym miejscu. Ostatnim medalem jaki zdobyła Resovia jest srebro w sezonie 2015/2016. Dwa ostatnie sezony to piąte lokaty. Najwyższa pora przełamać tę sportową niemoc i niefart. Stąd kolejne zmiany w kadrze. Jak wypalą? Przekonamy się dopiero jesienią. Nazwiska nowych graczy są publiczną tajemnicą.

– Moim zdaniem zmiany są dość korzystne, choć pamiętam, że rok temu też mówiłem, iż klub dokonał doskonałych wyborów, ale niestety nie wypaliły. Sam Deroo nie do końca spełnił oczekiwania. Coś nie zagrało – uważa Jan Such, były świetny siatkarz i trener. – Pozyskany z Olsztyna Torey DeFalco to kawał grajka, ale pozostaje kwestia charakteru. Dziś najważniejsze jest ułożenie zespołu pod względem charakterów. Dopasowanie poszczególnych zawodników. Czy znów nie będzie z tym kłopotów?– zastanawia się Such.

– Powraca sprawdzony Thibault Rossard, który zdobywał już z Resovią medale. Plus Klemen Cebulj i młody Tomasz Piotrowski. Powinna to być dobra grupa. Dwóch bardzo silnych, trzeci do dobrych zmian i czwarty młody. Spokój w zespole. Na środku status quo, choć nowy Bartłomiej Mordyl będzie walczył o szóstkę. Moim zdaniem lekkie wzmocnienie. Na rozegraniu Michał Kędzierski zagrozi pozycji Fabiana Drzyzgi, co będzie pozytywne dla zespołu. Bardzo wiele zależeć będzie, jak się wszystko poukłada wewnątrz zespołu. Obecnie dobry zespół, to taki jak ZAKSA, która zmienia się, ale dobiera ludzi pod względem charakteru i są walczakami od początku do końca. Mam nadzieję, że w końcu w Resovii wszystko wystrzeli. Też czekam, by w końcu był jakiś medal, bo nie będę przychodził na mecze – kończy Jan Such.

źródło: nowiny24.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-06-07

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved