Po dwóch latach Aleksandra Kazała zdecydowała się opuścić szeregi BKS BOSTIK Bielsko-Biała. – Chciałabym podziękować kibicom za doping, który pomagał nam wygrywać z najlepszymi oraz wsparcie i wyrozumiałość w tych gorszych momentach. Po dwóch latach nadszedł czas na nowe wyzwania i nowe miejsca – pożegnała się z kibicami zawodniczka.
Do bialskiego klubu popularna „Kazi” dołączyła w 2020 roku po sezonie spędzonym w Enei PTPS Piła, gdzie pełniła rolę atakującej. Trener Bartłomiej Piekarczyk „oddelegował” ją do przyjęcia i okazało się do dobrym pomysłem. Aleksandra Kazała mogła wówczas nie tylko popisywać się udanymi atakami, ale też rozpoczynać akcje swojej drużyny dobrym przyjęciem.
Była jedną z siatkarek, które stanowiły o sile BKS BOSTIK Bielsko-Biała w ostatnich dwóch sezonach. Zagrała w 52 meczach bialskiego klubu, zdobywając ponad pół tysiąca punktów. Czterokrotnie była nagradzana statuetką MVP. Zwyciężyła w głosowaniu bielskich kibiców na najlepszą siatkarkę października.
– Chciałabym podziękować kibicom za doping, który pomagał nam wygrywać z najlepszymi oraz wsparcie i wyrozumiałość w tych gorszych momentach. Po dwóch latach nadszedł czas na nowe wyzwania i nowe miejsca – pożegnała się z kibicami zawodniczka.
Zobacz również:
Karuzela transferowa TAURON Ligi
źródło: bkssa.pl