Klub z Zawiercia potwierdził dziś informację, że w żółto-zielonych barwach nie zobaczymy już Facundo Conte. Argentyński przyjmujący po roku gry i zdobyciu brązowego medalu PlusLigi opuszcza Aluron CMC Wartę Zawiercie.
Facundo Conte dołączył do Jurajskiej Armii w 2021 roku, już jako brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Tokio. Był dobrze znany polskim fanom, ponieważ w latach 2013-2016 występował w PGE Skrze Bełchatów. Chociaż spędził w Zawierciu tylko rok, to zdążył zapisać się w historii klubu.
– Bardzo dziękuję za wszystko. Było wspaniale spędzić ten czas z wami i wspólnie świętować. Wszystko, co słyszałem o kibicach z Zawiercia przed sezonem, okazało się prawdą. O tym, jak gorąco jest w naszej hali, oraz o wsparciu nawet na meczach wyjazdowych. Dziękuję, bo to wiele dla mnie znaczyło i pozwalało utrzymywać motywację i wolę zwycięstwa. Widziałem, jak ważny był ten medal dla wszystkich. To było miłe i satysfakcjonujące, że osiągnęliśmy to razem – mówi Facundo Conte.
W sezonie 2021/2022 Argentyńczyk wystąpił w 35 spotkaniach PlusLigi oraz 3 Pucharu Polski. Na boisku był przez 91% czasu trwania wszystkich meczów. Zdobył 548 punktów. Skończył 473 z 946 ataków, co dało mu skuteczność na poziomie 49,1% oraz efektywność 31%. Dołożył do tego 37 asów serwisowych i 38 punktowych bloków. Facundo sześciokrotnie nagradzany był statuetką MVP. Warto jednak dodać, że nagrody te błyskawicznie oddawał najmłodszym członkom zawierciańskiego Klubu Kibica.
Podczas pobytu w naszym klubie Conte wyrównał także swój rekord punktowy w PlusLidze. W wyjazdowym meczu fazy zasadniczej z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zdobył 26 punktów. W trakcie sezonu złamał też barierę 1500 punktów zdobytych w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
– Facundo przyjechał do Zawiercia tuż po największym sukcesie w karierze, jakim był medal olimpijski. Sam przyznawał, że po spełnieniu marzenia z dzieciństwa i pójściu w ślady słynnego ojca, musiał na nowo znaleźć w sobie ogień i pasję do gry. Pomogli w tym nasi żywiołowi kibice, a motywacją stało się zapisanie się w historii naszego klubu. Cieszę się, że zrealizował ten cel i razem mogliśmy świętować zdobycie medalu mistrzostw Polski. Po zakończeniu naszej wspólnej przygody Facu postanowił wrócić do domu, a nam pozostało jedynie życzyć mu samych sukcesów – mówi prezes Aluron CMC Warty Kryspin Baran.
W przyszłym sezonie, po 15 latach nieprzerwanej gry w zagranicznych ligach, Facundo Conte wraca do Argentyny i będzie reprezentował Club Ciudad de Buenos Aires – klub, w którym stawiał pierwsze siatkarskie kroki.
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi 2022/2023
źródło: Aluron CMC Warta Zawiercie