W Spale rozpoczął się trzeci tydzień przygotowań polskiej kadry do sezonu reprezentacyjnego. Powoli dołączają kolejni siatkarze, ale zgodnie z informacjami Przeglądu Sportowego, kadrowicze, którzy w niedzielę wygrali Ligę Mistrzów, dostaną 10 dni wolnego. To oznacza więc, że raczej nie polecą oni na pierwszy turniej Ligi Narodów.
Do tej pory zawodnicy, którzy dwa tygodnie temu rozpoczęli przygotowania w Spale trenowali pod okiem pierwszego asystenta Nikoli Grbicia, Pawła Ruska. Powoli grono kadrowiczów się powiększa, do 11 siatkarzy w tym tygodniu dołączyli gracze Jastrzębskiego Węgla: Tomasz Fornal, Jakub Popiwczak i Rafał Szymura, a także doświadczony środkowy PGE Skry Bełchatów – Mateusz Bieniek czy nowy kapitan biało-czerwonych Bartosz Kurek.
Na razie w Spale nie zobaczymy Wilfredo Leona, który narzeka na uraz kolana i aktualnie trenuje w domu. Do tego siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, którzy w niedzielę świętowali obronę mistrzowskiego tytułu Lig Mistrzów, dostali dziesięć dni wolnego. Wśród nich są przyjmujący: Aleksander Śliwka i Kamil Semeniuk, a także Łukasz Kaczmarek oraz Krzysztof Rejno. Środkowy zastąpi swojego klubowego kolegę – Norberta Hubera, którego przez uraz ścięgna Achillesa, zabraknie na boisku przez kilka kolejnych miesięcy. Wolne dla graczy ZAKSY, że na zgrupowanie dołącza oni na początku czerwca, czyli tuż przed startem pierwszego z turniejów Ligi Narodów. Do Kanady biało-czerwoni mają wylecieć 4 czerwca, a kilka dni później rozegrać pierwszy mecz w tych rozgrywkach.
Przegląd Sportowy informuje, że czternastkę na turniej w Kanadzie będą tworzyć głównie ci kadrowicze, którzy na samym początku zjawili się w Spale. – Pierwszy tydzień Ligi Narodów rozegramy bez tych kluczowych jak dotąd reprezentantów – potwierdził prezes PZPS Sebastian Świderski. – Po pierwszym turnieju Ligi Narodów w Ottawie, kadrę czeka kilka dni przerwy i kolejny turniej w Sofii, a na końcu ten lipcowy w Gdańsku. Dobrze, że nie będzie trzeba daleko podróżować, gdyż ta drużyna potrzebuje teraz treningów i zgrywania się. Znając Nikolę, reprezentację czeka dużo ciężkiej pracy, bo to bardzo wymagający trener – podkreślił prezes PZPS.
źródło: przegladsportowy.pl
