Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle świetnie zaprezentowała się w czwartym spotkaniu o złoty medal mistrzostw Polski. W jastrzębskiej hali gracze ZAKSY nie pozostawili rywalom złudzeń. Wygrywając 3:0, postawili kropkę nad i, a w efekcie zakończyli rywalizację finałową wynikiem 3-1. Tym samym Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle może cieszyć się z dziewiątego w historii klubu złotego medalu mistrzostw Polski.
Pierwsze momenty czwartego starcia o złoty medal stały pod znakiem równej gry po obu stronach. Jako pierwsi przewagę zbudowali sobie jastrzębianie, po udanych kontrach prowadzili 7:4. ZAKSA błyskawicznie wzięła się do odrabiania strat, najpierw pewniej grała w ataku, a kiedy w polu zagrywki pojawił się David Smith, jego zespół wyszedł na minimalne prowadzenie, które powiększył blok Łukasza Kaczmarka (12:10). Jastrzębski Węgiel kulał w przyjęciu, co przekładało się na ofensywę (11:15). Za to na lewej flance skuteczny był Aleksander Śliwka i jego zespół cały czas utrzymywał dość pewne prowadzenie (18:16). Jego pojedynczy błąd w ataku sprawił, że kędzierzynianie lepsi byli tylko o oczko, ale szybko atak Kamila Semeniuka przywrócił przewagę (21:18). Jastrzębski Węgiel raz jeszcze złapał kontakt punktowy (21:22), a nawet był remis po 23. Ostatnie dwie akcje należały jednak do gości.
Po krótkiej grze punkt za punkt na początku seta, do głosu doszli podopieczni Gheorghe Cretu, świetnie grali w obronie i kończyli swoje kontry (10:6). Z pola zagrywki długo nie schodził Marcin Janusz, jego serię przerwał dopiero mocny atak Jana Hadravy, ale jastrzębianie tracili już pięć oczek (7:12). ZAKSA grała spokojnie i w pełni skoncentrowana, natomiast mocno pogubieni byli gospodarze (10:18). Goście z Kędzierzyna-Koźla kontrolowali wydarzenia na parkiecie (20:13) i po bloku na Stephenie Boyerze mieli piłkę setową (24:16), partię zakończył Kamil Semeniuk.
Już na początku kolejnej odsłony kontrę wykorzystał Krzysztof Rejno (2:0), sygnał do gry swojej drużynie dały mocne zagrywki Rafała Szymury, które pozwoliły jastrzębianom wyjść na minimalną zaliczkę, a błąd rywali odskoczyć na dwa oczka (8:6). Sytuacja na korzyść ZAKSY odmieniła się przy zagrywkach Davida Smitha, jednak wynik nieprzerwanie oscylował w okolicach remisu (15:15) i cały czas pewnym punktem kędzierzynian był Kamil Semeniuk (18:17). Kiedy punkt bezpośrednio z zagrywki dołożył Łukasz Kaczmarek, jego ekipa zbliżyła się do końcowego triumfu (20:18). Zespół Nicoli Giolito miał swoje szanse na doprowadzenie do remisu, ale ich nie wykorzystał, zemściło się to już w kolejnych minutach. Najpierw jastrzębianie mieli problem z przyjęciem, potem z atakiem i to ZAKSA miała piłkę na wagę odzyskania mistrzostwa Polski (24:20). Rywale nie odwrócili już losów tej partii i walkę o złoty medal PlusLigi zakończył błąd w polu zagrywki Jurija Gladyra.
MVP: Kamil Semeniuk
Jastrzębski Węgiel – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3
(23:25, 17:25, 21:25)
Stan rywalizacji: 3-1 dla ZAKSY
złoty medal MP: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Składy zespołów:
Jastrzębski: Hadrava (5 pkt.), Toniutti, Wiśniewski (4), Gladyr (2), Clevenot (10, Fornal (3), Popiwczak (libero) oraz Boyer (5), Tervaportti, Szymura (15) i Macyra
ZAKSA: Kaczmarek (5), Rejno (4), Janusz (3), Śliwka (15), Semeniuk (19), Smith, Shoji (libero) oraz Żaliński
Zobacz również:
Wyniki fazy play-off PlusLigi
źródło: inf. własna