Aluron CMC Warta Zawiercie po raz trzeci pokonała PGE Skrę Bełchatów, zdobywając tym samym brązowy medal na zakończenie sezonu 2021/2022 w PlusLidze. Jest to historyczny sukces dla tego klubu. – Zrobiliśmy swoją robotę – przyznał Michał Żurek.
Zespół z Zawiercia osiągnął historyczny sukces, sięgając po pierwszy medal PlusLigi. – Jest bardzo przyjemnie. Myślę, że po tym, co zobaczyliśmy, w kontekście całego sezonu to miasto, kibice, klub i prezesi zasłużyli na to, żeby zdobyć pierwszy medal w historii – podkreślił Michał Żurek.
Zawiercianie zakończyli rozgrywki na trzecim miejscu, pokonując PGE Skrę Bełchatów dwukrotnie 3:2 oraz raz 3:0. Taki wynik gwarantuje im udział w przyszłorocznej Lidze Mistrzów. – Bardzo zależało na tym prezesowi, chciał, żeby klub się rozwijał, chciał się zaprezentować w Europie. Myślę, że zrobiliśmy swoją robotę, teraz wszystko zależy od niego, żebyśmy się w kolejnym sezonie dobrze prezentowali i rozwijali – przyznał libero Warty.
Dla niego to drugi krążek PlusLigi w karierze. – Jestem mistrzem Polski z Resovią, ale zagrałem tam kilka minut, więc tak naprawdę bardziej doceniałem to czwarte miejsce w Olsztynie. Ten brąz to dla mnie wielki sukces, sukces klubu. Jestem taki, że gdy przychodzą takie emocje, to jestem spokojny, ale pewnie docenię to jeszcze bardziej za tydzień, czy dwa. Czas na świętowanie, ktoś nie będzie pamiętał wieczoru, ale tak to powinno wyglądać – uśmiechnął się Michał Żurek.
źródło: inf. prasowa, opr. własne