Mateusz Mika opuści Trefl Gdańsk po raz drugi i wyjedzie za granicę. Klub chciał podpisać nowy kontrakt z byłym mistrzem świata, ale nie był w stanie konkurować finansowo z ofertą z Turcji. Oficjalnie również potwierdzono pożegnania, o których informowano wcześniej. Bartłomiej Mordyl w nowym sezonie zagra w Asseco Resovii Rzeszów, a Patryk Łaba w Aluronie CMC Warcie Zawiercie.
Na początku kwietnia pojawiła się informacja, że z czterech przyjmujących, którzy byli w kadrze zespołu, Trefl Gdańsk zamierza rozmawiać o przedłużeniu kontraktu z Mateuszem Miką. I do negocjacji rzeczywiście doszło.
Jednak jak udało się ustalić, nie osiągnięto porozumienia finansowego. Polska oferta nie mogła konkurować z turecką. Tym samym 31-latek kontynuować będzie karierę nad Bosforem.
Przypomnijmy, że były mistrz świata żegna się z żółto-czarnymi po raz drugi. Wcześniej grał tam w latach 2012-2018 (z wyłączeniem rozgrywek 13/14 na wypożyczeniu we francuskim Montpellier UC). Do Gdańska powrócił w 2020 roku, ale o dwóch ostatnich sezonach nie może mówić jako najlepszych w życiu. Rozgrywki 2019/20 zakończył w połowie przez pechową kontuzję. Siatkarz zerwał więzadło w kolanie, ale Trefl nie zostawił go w potrzebie i zaproponował nowy kontrakt.
Natomiast w minionym sezonie nie zawsze wygrywał rywalizację na przyjęciu z: Bartłomiejem Lipińskim, Moritzem Reichertem czy nawet Patrykiem Łabą. Wystąpił w 23 z 35 spotkań, zdobywając średnio 10,22 punktu w każdym z nich.
Na razie klub nie potwierdził odejścia Miki, ale oficjalnie pożegnał dwóch siatkarzy, o których rozbracie z Trelem informowano już wcześniej. Bartłomiej Mordyl w nowym sezonie zagra w Asseco Resovii Rzeszów, a Patryk Łaba w Aluronie CMC Warcie Zawiercie, czyli w nowym klubie trenera Michała Winiarskiego.
*cały artykuł Damiana Konwenta na stronie sport.trojmiasto,pl
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi
źródło: sport.trojmiasto.pl