Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PL: ZAKSA lepiej zaczęła wyścig o złoto

PL: ZAKSA lepiej zaczęła wyścig o złoto

fot. Klaudia Piwowarczyk

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała pierwszy mecz finałowy z Jastrzębskim Węglem i w dodatku zrobiła to w trzech setach. Kędzierzynianie objęli prowadzenie w serii do trzech zwycięstw. Teraz rywalizacja przeniesie się do Jastrzębia, gdzie obie ekipy zmierzą się ponownie w sobotę. 

Mecz rozpoczął się od walki punkt za punkt, każda z ekip kończyła swoja akcje po przyjęciu (3:3), sytuacja na korzyść ZAKSY zmieniła się po kontrze Aleksandra Śliwki (5:3). Szybko dobrym serwisem odpowiedział na to Jurij Gladyr (6:5) i nikt nie zwalniał ręki (10:9), a po obu stronach nie brakowało dobrych obron. Przy zagrywkach Kamila Semeniuka znów gospodarze odskoczyli, a zaliczkę powiększyli kiedy za linią 9. metra był Aleksander Śliwka (19:15). Jastrzębianie mieli spory problem ze swoją ofensywą, natomiast ZAKSA pewnie kończyła akcje na siatce (21:15). Sporą stratę goście odrobili przy zagrywkach Jana Hadravy (20:22), ale mocny atak Semeniuka dał miejscowym piłkę setową (24:20), natomiast błąd dotknięcia siatki zakończył tę odsłonę.

Pierwsza faza kolejnej partii również stała pod znakiem wyrównanej walki, obie drużyny grały dość pewnie, odrobinę brakowało gry środkiem, ale skrzydłowi nadrabiali to swoimi mocnymi zagraniami (12:12). Przełamanie ekipie z Jastrzębia-Zdroju przyniósł dopiero blok na Śliwce (16:14). Błyskawicznie na tablicy wyników pojawił się remis po błędzie w ataku Gladyra, a prowadzenie ZAKSIE dał as serwisowy Davida Smitha (18:17). Nikt nie był jednak w stanie zbudować znaczącej zaliczki (20:19), udało się to podopiecznym Gheorghe Cretu (22:20). Piłki przechodzącej, która mogła dać remis nie wykorzystał Łukasz Wiśniewski (22:24). W polu serwisowym przypomniał o sobie Tomasz Fornal (24:24), ale ostatecznie i ta partia padła łupem gospodarzy, ponownie po błędzie rywali.

Blok Norberta Hubera pozwolił już na początku trzeciej części meczu odskoczyć wicemistrzom Polski (3:1). Potem to właśnie ZAKSA przejęła kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami i kiedy długą wymianę skończył Semeniuk i zablokowany został Hadrava, zespół z Kędzierzyna-Koźla prowadził już 9:4. Straty jastrzębian odrobił Gladyr i jego zagrywki (7:9), ale cały czas musieli oni gonić wynik (12:14). Ta sztuka im się nie udała, ZAKSA zapunktowała blokiem (16:13) i była coraz bliżej końcowego zwycięstwa (20:18). Zwłaszcza, kiedy szczęśliwego asa po taśmie dołożył Łukasz Kaczmarek (21:18), ale kilka akcji później wyrzucił swój atak w aut, a potem został zablokowany (23:22). Mistrzowie Polski po raz kolejny nie wykorzystali swoich szans, mecz pojedynczym blokiem zakończył Aleksander Śliwka.

MVP: Aleksander Śliwka

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel 3:0
(25:21, 27:25, 25:23)

Stan rywalizacji: 
1-0 dla ZAKSY

Składy zespołów:
ZAKSA: Kaczmarek (13), Janusz (1), Śliwka (9), Semeniuk (15), Smith (7), Huber (7), Shoji (libero) oraz Kluth
JW: Hadrava (14), Toniutti (1), Wiśniewski (5), Gladyr (11), Fornal (7), Szymura (10), Popiwczak (libero) oraz Boyer (1), Tervaportti (1), Biniek i Clevenot (1)

Zobacz również:
Wyniki play-off PlusLigi

Galeria zdjęć z meczu

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-05-04

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved