Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Aluron CMC Warta Zawiercie stoczyły zaciętą walkę o awans do finału PlusLigi. W rywalizacji do dwóch zwycięstw o tym, kto zagra w wielkim finale, zadecydowało dopiero trzecie spotkanie. Po pierwszym secie pachniało niespodzianką, bowiem Warta wygrała do 19, jednak w kolejnych setach kędzierzynianie udowodnili, że wielki finał należy się właśnie im.
Przedłużona wymiana rozpoczęła decydujące spotkanie, a już na jego początku inicjatywa należała do gości, którzy po dobrych zagrywkach Urosa Kovacevicia oraz Miłosza Zniszczoła prowadzili 4:1. Kędzierzynianie popełniali sporo błędów (4:9), natomiast rywale dość spokojnie punktowali ze skrzydeł (12:5). ZAKSA dwukrotnie zapunktowała blokiem (8:13) i kiedy doszedł do tego as serwisowy Kamila Semeniuka, jego zespół tracił już tylko cztery oczka (11:15). Cały czas prowadzenie było jednak po stronie przyjezdnych, którzy kontrolowali wydarzenia na parkiecie, dość swobodnie kończąc swoje akcje po przyjęciu (19:13). ZAKSA znów zaczęła się mylić (15:22) i po udanym zagraniu Facundo Conte, Aluron CMC Warta Zawiercie miała piłkę setową. Kilka z nich obronili jeszcze gospodarze, głównie za sprawą dobrych zagrywek Semeniuka, ale jego pomyłka w tym elemencie zakończyła premierową odsłonę.
Blok Norberta Hubera otworzył wynik drugiej części meczu, tym samym szybko odpowiedzieli podopieczni Igora Kolakovicia, którzy grali skuteczniej i po udanej kontrze odskoczyli na 5:2. Potem jednak dobrą zmianę za Aleksandra Śliwkę dał Wojciech Żaliński, solidnie pracując blokiem (5:5). Kędzierzynianie ponownie musieli gonić wynik i dogonili, znów dzięki Żalińskiemu, który tym razem zapunktował serwisem. Dawid Konarski miał spore spore problemy w ataku, a Krzysztof Rejno posyłał na stronę gości trudne floaty (12:10). Z przewagi wicemistrzów Polski nic nie zostało po akcji na siatce Conte, ale ponownie z blokiem ZAKSY nie radził sobie Konarski (14:16), a swoje w ataku i za linią 9. metra robił cały czas Żaliński (21:17) i wcale nie zamierzał opuszczać pola zagrywki (23:17). Dopiero atak Zniszczoła dał przejście rywalom (18:23), ale tym samym odpowiedział Rejno, dając swojej ekipie piłkę setową (24:18). Tym razem serią dobrych serwisów popisał się Kovacević (21:24), ale i on w końcu się pomylił.
Jako pierwsi na dwa oczka w trzeciej odsłonie odskoczyli gospodarze dzięki kontrze Semeniuka (5:3), a zawiercianie mieli problem z przyjęciem i skończeniem swoich akcji (5:10), a do tego czerwoną kartkę dostał Conte. Wynik goście podgonili trochę przy zagrywkach Zniszczoła (9:12). ZAKSA zdominowała całkowicie siatkę, pewnie blokiem grał Norbert Huber i siatkarze z Kędzierzyna-Koźla pewnie prowadzili 17:10. Obraz gry nie zmieniał się, goście kończyli swoje akcje, ale nie potrafili przełamać lepiej dysponowanej ZAKSY (15:21). Do piłki setowej doprowadził mocny serwis Łukasza Kaczmarka (24:17) i chociaż równie mocnym uderzeniem odpowiedział Mateusz Malinowski, to atak Hubera zakończył tę część.
Trzy pierwsze akcje seta numer cztery padły łupem ZAKSY, a z pola zagrywki nie schodził Rejno (4:0). Warta cały czas nie mogła spokojnie skończyć swojej akcji, co bez pardonu wykorzystywali wicemistrzowie Polski (6:1). Semeniuk raz po raz pewnie kończył ataki po ciasnym skosie (7:2), dokładając do tego mocny serwis (9:2). Podopieczni Gheorghe Cretu spokojnie czytali grę rywali (12:3) i pewnie zmierzali w stronę finału PlusLigi (15:5). Gwoździa w trzeci metr boiska wbił jeszcze Kaczmarek (17:7), co prawda solidnie radził sobie Piotr Orczyk, ale jego zespół nie zerwał się już do walki (10:20). Blok na Kovaceviciu powiększył jeszcze i tak miażdżącą zaliczkę (22:11) i nie kto inny jak Żaliński, asem serwisowym doprowadził do piłki meczowej (24:13), a błąd w ataku zakończył ten pojedynek.
MVP: Kamil Semeniuk
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Aluron CMC Warta Zawiercie 3:1
(19:25, 25:21, 25:19, 25:13)
Stan rywalizacji: 2-1 dla ZAKSY Kędzierzyn-Koźle
awans do finału: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Składy zespołów:
ZAKSA: Kaczmarek, Janusz, Śliwka, Semeniuk, Smith, Huber, Shoji (libero) oraz Rejno, Kluth i Żaliński
Warta: Konarski, Zniszczoł, Conte, Niemiec, Cavanna, Kovacević, Żurek (libero) oraz Orczyk i Malinowski
Zobacz również:
Wyniki fazy play-off PlusLigi
źródło: inf. własna