Siatkarki ŁKS-u znakomicie rozpoczęły rywalizację w fazie play-off. W pierwszym meczu ćwierćfinałowym pokonały 3:0 E.Leclerc Moya Radomka Radom. Mecz praktycznie od samego początku toczył się pod dyktando Łódzkich Wiewiór. Chyba niewielu spodziewało się aż tak wyraźnej przewagi prowadzonego przez Michała Cichego zespołu. – Wyszłyśmy na mecz dobrze skoncentrowane, co spowodowało, że utrzymywałyśmy przewagę, którą doprowadziłyśmy w pierwszym secie do końca. Drugi set troszeczkę nerwowo, gdzieś tam dziewczyny zaczęły napierać. Myślę, że dobrze się obroniłyśmy – analizowała Kamila Witkowska.
Wynikiem 3:0 zakończyła się poniedziałkowa konfrontacja pomiędzy ŁKS-em a Radomką. Łódzkie Wiewióry praktycznie od samego początku kontrolowały przebieg meczu.
– Wyszłyśmy na mecz dobrze skoncentrowane, co spowodowało że utrzymywałyśmy przewagę, którą doprowadziłyśmy w pierwszym secie do końca. Drugi set troszeczkę nerwowo, gdzieś tam dziewczyny zaczęły napierać. Myślę, że dobrze się obroniłyśmy. Ten mecz faktycznie był pod naszą kontrolą – analizowała środkowa Kamila Witkowska.
Różnorodna gra bardzo pomogła w osiągnięciu takiego wyniku. Sama Witkowska zdobyła w tym spotkaniu dla zespołu 3 punkty. Bardzo przyczyniła się do zwycięstwa dobrą grą na siatce. – Może mało skromnie powiem, ale uważam, że u nas na każdej pozycji dziewczyny są lepsze niż w Radomiu. To pokazałyśmy na boisku. Tę grę miałyśmy naprawdę spokojniejszą, zwłaszcza w przyjęciu. To spowodowało, że Roberta naprawdę mogła wyprowadzić fajne akcje. Kończyłyśmy, to też był duży plus. Ich blok był trochę lotny i to dało taki wynik, a nie inny – dodała.
Ćwierćfinałowa rywalizacja toczy się do dwóch wygranych. Już w niedzielę drużyny zmierzą się po raz kolejny. Wiemy, że kolejny pojedynek odbędzie się pod słynnym złotym sufitem w Radomiu. – To może dobrze, bo już tę salę znamy. Pierwszy mecz z Radomką w tym sezonie nie był za dobry, ale myślę że pojedziemy tam dobrze nastawione. One muszą, a my możemy. Mam nadzieję, że ten mecz będzie spokojny i z taką przewagą jak w pierwszym spotkaniu – podkreśliła.
Drugi mecz ćwierćfinałowy w tej parze odbędzie się w niedzielę, 10 kwietnia, o godzinie. 17:30.
źródło: inf. własna
