Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Bartosz Makoś: Cieszę się, że w końcu mogłem pokazać się publiczności

Bartosz Makoś: Cieszę się, że w końcu mogłem pokazać się publiczności

fot. Klaudia Piwowarczyk

Bartosz Makoś z pewnością na długo zapamięta mecz z LUK-iem Lublin, ponieważ w końcu zadebiutował w żółto-zielonych barwach. Na swój kolejny występ w PlusLidze czekał od 19 marca 2021 roku, gdy grał jeszcze w Cuprum Lubin.

Gratuluję debiutu. Długo czekałeś, aż będziesz miał okazję zagrać, bo Michał Żurek nie dawał ci wcześniej szans.

– Dziękuję. Bardzo się cieszę z tego, że mogłem wejść na boisko i w końcu pokazać się naszej publiczności. Już czułem takie zmęczenie tą sytuacją, że tego debiutu w Zawierciu jeszcze nie było i chociaż na chwilę głowa oczyści się z tych myśli.

Od trzeciego seta dostaliście szansę gry odmienionym składem. Było ciężko wejść w ten mecz, będąc wyrwanym po dwóch partiach stania w kwadracie? LUK od razu zaczął od prowadzenia 3:0 przy zagrywce Grześka Pająka i w zasadzie przez cały trzeci set byliście z tyłu. A gdy w czwartego weszliście troszkę bardziej rozgrzani, to wyglądało to już zupełnie inaczej.

– Myślę, że my po prostu potrzebowaliśmy wejść w to spotkanie. Nie jest łatwo zrobić to po dwóch setach stania w kwadracie, ale myślę, że każdy z nas robi tam jakieś ćwiczenia, grzejemy się i byliśmy na to gotowi. Nie było też łatwo ze względu na kontuzję Depcia. Myślę, że zostało to w naszej głowie. Depciu, szybkiego powrotu do zdrowia! Mam nadzieję, że to nic groźnego.

Jak ocenisz swój występ indywidualnie? LUK to taka drużyna, która potrafi uderzyć z zagrywki i dali ci to kilka razy odczuć, ale za każdym razem utrzymywałeś piłkę w grze i to chyba najważniejsze?

– Nie chcę teraz oceniać tego, jak zagrałem, oceniać samego siebie. Wyszedłem na boisko trochę też po to, aby się dobrze bawić. Wiedziałem, że delikatny stres po tak długim czasie stania w kwadracie będzie. Mam nadzieję, że się podobało i to nie ostatni raz w tym sezonie.

Jesteście w czwórce na koniec rundy zasadniczej, dopiero drugi raz w historii tego klubu. Jak ocenisz ten okres?

– Myślę, że nie była to zła runda w naszym wykonaniu. Pogubiliśmy punkty, bo mieliśmy parę spotkań, które powinniśmy wygrać „na papierze”. Powinniśmy je wygrywać, a nie zdobywaliśmy żadnych punktów. Natomiast myślę, że to czwarte miejsce możemy uznać za coś fajnego i generalnie oceniłbym tę rundę pozytywnie.

źródło: aluroncmc.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-04-03

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved