Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów wywieźli z Zawiercia komplet punktów. Rzeszowianie rozpoczęli spotkanie od porażki w premierowej odsłonie, ale potem było już tylko lepiej. Wygrali oni trzy kolejne partie i zbliżyli się do rywali w tabeli na dwa punkty. – Jest duże prawdopodobieństwo, że z zespołem z Zawiercia spotkamy się zaraz w fazie play-off. Wydaje mi się, że obie drużyny mają naprawdę mocne atuty. Teraz wygraliśmy, ale widać było, że nie było łatwo – powiedział Strefie Siatkówki przyjmujący ekipy z Podkarpacia Nicolas Szerszeń.
Po porażce w premierowej odsłonie gracze z Rzeszowa wrzucili wyższy bieg. Dobrze rozgrywali, skutecznie prezentowali się na skrzydłach, a także na środku siatki. Asseco Resovia triumfowała w Zawierciu 3:1, co umocniło ją na 5. miejscu w tabeli PlusLigi. – Ta zagrywka nam w tym pojedynku bardzo dobrze wychodziła. Maciej Muzaj również zagrał świetny mecz. W tych trudnych, sytuacyjnych piłkach ręka nam nie drżała i wszystko potoczyło się po naszej myśli – ocenił pojedynek przyjmujący rzeszowskiego zespołu Nicolas Szerszeń.
W poprzedniej kolejce jego drużynie nie poszło tak dobrze. Dość zaskakująco podopieczni Marcelo Mendeza przegrali ze Ślepskiem Suwałki. – W PlusLidze każdy może wygrać z każdym. Przykładem na to jest nasz mecz ze Ślepskiem, a z tej kolejki wygrane starcie Cuprum Lubin z ZAKSĄ. Wszystko może się wydarzyć. Moim zdaniem zespół z Suwałk zagrał w poprzedniej rundzie bardzo dobre spotkanie, a teraz w Zawierciu to my zagraliśmy na dobrym poziomie – wspomniał Szerszeń.
Przed Asseco Resovią już tylko jeden mecz sezonu zasadniczego, w ostatniej rundzie zmierzy się ona z Cuprum Lubin. Wszystko wskazuje na to, że ekipie ze stolicy Podkarpacia uda się zająć co najmniej 5. miejsce w tabeli, a to oznacza, że w pierwszej fazie play-off zagrają właśnie z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. – Jest duże prawdopodobieństwo, że z zespołem z Zawiercia spotkamy się zaraz w fazie play-off. Wydaje mi się, że obie drużyny mają naprawdę mocne atuty. Teraz wygraliśmy, ale widać było, że nie było łatwo. Dodatkowo zawiercianie pokonali nas w meczu pierwszej rundy, więc wydaje mi się, że te spotkania mogą być w każdą stronę – zapowiedział Nicolas Szerszeń.
źródło: inf. własna