Zespoły Ślepska Malow Suwałki i Trefla Gdańsk zafundowały swoim kibicom wiele emocji w meczu 25. kolejki PlusLigi. Ostatecznie mecz rozstrzygnął się w pięciu setach. Dwa oczka powędrowały na konto przyjezdnych, zaś jeden punkt zainkasowali siatkarze Ślepska.
Mecz rozpoczął się po myśli Trefla, gdy zablokowany został Laskowski, gdańszczanie prowadzili 6:2. W szeregach gości nie brakowało pomyłek, dystans stopniowo topniał. Problemy ze skończeniem ataku miał Mariusz Wlazły. Gdy asa posłał Paweł Halaba, na tablicy wyników pojawił się remis (12:12). W kolejnej akcji zablokowany został gdański atakujący i o czas poprosił trener Winiarski. Rozgorzała gra punkt za punkt. Przy stanie 17:15 Wlazłego zmienił Sasak. Ze zmiennym szczęściem atakował Paweł Halaba. Skuteczny atak Bartłomieja Lipińskiego i as Kewina Sasaka pozwoliły gościom złapać kontakt punktowy, interweniował trener Kwapisiewicz (20:19). Końcówka potoczyła się po myśli Ślepska. Skuteczny atak Andreasa Takvama i blok na Sasaku dały ostatnie punkty gospodarzom.
W drugiego seta również lepiej weszli gdańszczanie, po bloku na Halabie o przerwę poprosił trener Ślepska (1:5). Z czasem gospodarze starali się walczyć, ale przyjezdni utrzymywali przewagę. W ataku coraz pewniej punktował Mateusz Laskowski, ale Ślepsk nie pomagał sobie psując zagrywki (7:12). Goście szybko ponownie przejęli inicjatywę. Skuteczne ataki Mateusza Miki i Kewina Sasaka pozwoliły Treflowi powiększyć dystans, kolejną przerwę wykorzystał szkoleniowiec gospodarzy (9:16). Siatkarze Ślepska nie potrafili znaleźć sposobu na zatrzymanie przeciwników. Po kolejnym ataku Paszyckiego było już 20:12 dla Trefla. Trener gospodarzy sięgał po kolejne zmiany, ale nie pomogło to w odmienieniu sytuacji na boisku. Potrójny blok na Kevinie Klinkenbergu dał serię piłek setowych gdańszczanom. Pierwszą z nich wykorzystał Mika.
Pierwsze akcje trzeciej partii należały do Trefla, ale po własnych błędach goście stracili przewagę (0:2, 2:2). W kolejnych akcjach trwała niepozbawiona pomyłek gra na styku. Stopniowo na prowadzenie zaczęli wychodzić gospodarze. Ataki po bloku Laskowskiego i Klinkenberga pozwoliły im odskoczyć na 13:10, interweniował Michał Winiarski. Seria Ślepska trwała, rywale mieli problem ze skończeniem ataku (15:10). Dobrą zmianę dał Patryk Łaba, po jego ataku goście wyszli z niewygodnego ustawienia. Po dwóch błędach Adriana Buchowskiego o czas poprosił trener Kwapisiewicz (15:13). Goście walczyli, ale nie byli w stanie wyeliminować ze swojej gry błędów. W dalszej fazie seta uaktywnił się gdański blok i Trefl złapał kontakt punktowy (20:19). W decydującym momencie nie mylił się Laskowski, który posyłał celne zagrywki i kończył kolejne kontrataki (24:19). Punkt na wagę zwycięstwa zespołu z Suwałk w tym secie padł po zagraniu przez środek Takvama.
W czwartym secie gra toczyła się punkt za punkt, choć Trefl często popełniał błędy (6:6). Po bloku na Lipińskim przerwę wykorzystał trener Winiarski (9:7). Gdańszczanie szybko doprowadzili do remisu. W kolejnych akcjach trwała zacięta walka, dopiero po blokach Trefl wyszedł na prowadzenie 13:11 i o czas poprosił szkoleniowiec gospodarzy. Skuteczny atak Klinkenberga i autowe zagranie Paszyckiego wyrównało wynik (13:13). Siatkarze z Gdańska zaliczyli serię przy zagrywkach Moritza Reicherta, gdy przyjmujący dołożył asa, drugi raz interweniował trener Kwapisiewicz (14:17). Gdy zablokowany został Buchowski, siatkarza zmienił Łukasik. Piotr Łukasik zameldował się na boisku skutecznym atakiem (15:18). W końcówce w szeregach Ślepska nastąpiła podwójna zmiana, na boisko weszli Makowski i Bołądź. Gdańszczanie pozostawali na prowadzeniu. Po ataku z szóstej strefy Łukasika, o czas poprosił trener Winiarski (19:23). W kolejnej akcji Bołądź zepsuł zagrywkę. Chociaż Ślepsk obronił pierwszą piłkę setową, zagrywka w siatkę Klinkenberga zamknęła seta.
Tie- break od początku toczył się po myśli przyjezdnych. Gdy kontratak skończył Lipiński, Trefl odskoczył na 5:1. Obie drużyny nie ustrzegły się błędów w polu zagrywki. Po zagraniu z lewego skrzydła Reicherta nastąpiła zmiana stron (4:8). Na siatce górowali goście, skuteczny atak z przechodzącej piłki Paszyckiego dał im 10. punkt, a o czas poprosił trener Kwapisiewicz (5:10). Autowy kontratak Reicherta i as Klinkenberga skłoniły gdańskiego szkoleniowca do poproszenia o czas (7:10). Do przejścia doszło dopiero po sprytnej kiwce niemieckiego przyjmującego (8:11). Nie brakowało walki, ale wcześniej zbudowana przewaga wystarczyła, by to Trefl cieszył się ze zwycięstwa. Kropkę nad i postawił Reichert.
MVP: Bartłomiej Lipiński
Ślepsk Malow Suwałki – Trefl Gdańsk 2:3
(25:20, 15:25, 25:20, 20:25, 12:15)
Składy zespołów:
Ślepsk: Laskowski (12 pkt.), Takvam (16), Buchowski (10), Halaba (7), Smoliński (6), Tuaniga (1), Filipowicz (libero) oraz Makowski, Bołądź (2), Rudzewicz, Łukasik (4) i Klinkenberg (10)
Trefl: Lipiński (21), Wlazły (1), Kozub (3), Urbanowicz (5), Mika (11), Paszycki (11), Pruszkowski (libero) oraz Sasak (17), Reichert (5), Mordyl (6) i Łaba (2)
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna