– Wydaje mi się, że mogliśmy powalczyć z każdym. Mieliśmy kilka wpadek, które bardzo bolą. Potencjał był w tej drużynie. Pokazywaliśmy go wielokrotnie. Niestety, sezon będziemy kończyć w dolnej części tabeli – powiedział po przegranej z Jastrzębskim Węglem Wojciech Ferens, przyjmujący Cuprum.
Siatkarze Cuprum Lubin postawili się Jastrzębskiemu Węglowi. Mogli sprawić niespodziankę i doprowadzić choćby do podziału łupów, ale ostatecznie musieli zadowolić się jednym setem ugranym mistrzowi Polski.
– Ten punkt na pewno by nam się przydał. Nie chcemy kończyć sezonu już teraz, kiedy wiemy, że o awans do play-off będzie ciężko. Chcemy jednak powalczyć i zająć jak najlepsze miejsce. W meczu z Jastrzębskim Węglem mieliśmy dużo szans, graliśmy dobrą siatkówkę. Jednak rywale są klasowym zespołem. Jeśli z takim się nie wykorzystuje swoich szans, to niestety potem się przegrywa – powiedział przyjmujący miedziowych Wojciech Ferens.
Podopieczni Pawła Ruska nie ukrywają, że celowali w czołową ósemkę i walkę w play-off, ale już teraz wiadomo, że nie uda im się zrealizować tego celu. W trakcie sezonu przegrali kilka ważnych meczów, które uniemożliwiły im walkę o wyższe lokaty. – Mieliśmy swoje szanse. Wszystko zależało od nas. Nie możemy na nic zwalać winy. No ale taki jest sport – ocenił doświadczony zawodnik, który w starciu w Jastrzębiu-Zdroju zapisał na swoim koncie 15 punktów.
Siatkarze Cuprum nie ukrywają rozczarowania faktem, że nie zagrają w play-off. Mimo że do rozegrania zostało im jeszcze kilka meczów, to już wiadomo, że uplasują się w drugiej części tabeli. – Wydaje mi się, że mogliśmy powalczyć z każdym. Mieliśmy kilka wpadek, które bardzo bolą. Potencjał był w tej drużynie. Pokazywaliśmy go wielokrotnie. Niestety, sezon będziemy kończyć w dolnej części tabeli. Wiadomo, że trudno gra się takie mecze, bo ambicje zawsze są większe – zakończył Wojciech Ferens.
źródło: inf. własna, polsatsport.pl